Costa i L. Malsiner mistrzami Włoch, uraz Insama i upadek Bresadoli

Lara Malsiner - po zakończeniu kariery przez Elenę Runggaldier - została nową mistrzynią Włoch w skokach narciarskich. Złoto w jednoseryjnej rywalizacji mężczyzn na obiekcie normalnym w Predazzo zdobył kombinator norweski - Samuel Costa. Najdłuższy skok zawodów oddał Giovanni Bresadola, któremu upadek zabrał medal krajowego czempionatu. Na starcie zabrakło Alexa Insama, którego z rywalizacji wykluczył uraz mięśniowy.

Pod nieobecność Insama o niemałą niespodziankę pokusił się Samuel Costa. Niespełna 28-letni dwuboista urodzony w Bolzano uzyskał 94,5 metra w jedynej serii niedzielnego konkursu. Olimpijczyk z Soczi o pół punktu pokonał Francesco Cecona - młodzieżowego mistrza kraju i najmłodszego z synów Roberto, a o półtora punktu kolejnego z kombinatorów norweskich - Giulio Bezziego. Obaj kończyli swoje próby na linii wyznaczającej punkt konstrukcyjny skoczni normalnej w Predazzo, czyli na 95. metrze. 

O dużym pechu może mówić obrońca tytułu mistrza Italii z 2019 roku - Giovanni Bresadola. 19-latek poszybował na 97. metr, ale upadek przy lądowaniu pozbawił go marzeń o miejscu na podium krajowego czempionatu.

W stawce pań szyki siostrom Malsiner pokrzyżowała Veronica Gianmoena. Kombinatorka norweska skoczyła 90,5 oraz 87,5 metra, co dało jej brązowy medal. Mistrzynią Włoch została Lara Malsiner (102 i 100 metrów) przed Jessiką Malsiner (93 i 91 metrów). Trzecia z sióstr - Manuela - została sklasyfikowana na czwartej lokacie (90 i 86,5 metra).