Halny krzyżuje plany kadry Doležala, Polki trenują na torach lodowych w Szczyrku
Zgodnie z zapowiedzią, reprezentacje Polski kobiet i mężczyzn pod koniec października rozpoczynają zajęcia na torach lodowych. Panie mają już za sobą pierwsze próby w Szczyrku, natomiast panom na drodze stanął zbyt silny wiatr w Zakopanem.
Letnie mistrzostwa kraju w Szczyrku były dla naszych rodaków ostatnią okazją do sprawdzenia się na torach ceramicznych. Członkowie kadry młodzieżowej, a także juniorzy, udali się do Małopolski, gdzie przygotowano dla nich najazd lodowy na Wielkiej Krokwi. Poniedziałkowe plany pokrzyżowała jednak pogoda.
- Mieliśmy dzisiaj w planie trening na skoczni w Zakopanem, ale z powodu halnego trzeba było go odwołać - informuje za pośrednictwem mediów społecznościowych Adam Małysz, dyrektor-koordynator ds. skoków i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim.
Zobacz też: LMP w Szczyrku: Triumf Dawida Kubackiego
Prognozy na kolejne dni dla zimowej stolicy naszego kraju również nie są najlepsze. We wtorek średnia siła wiatru ma oscylować w okolicach 3-5 m/s, z kolei na środę meteorolodzy przewidują podmuchy o średniej sile 2-4 m/s. Podobnie ma być w czwartek, na kiedy zaplanowano ostatni dzień zakopiańskiego zgrupowania kadry narodowej.
Tymczasem nasze skoczkinie mają już za sobą pierwsze przetarcie na torach lodowych, do którego doszło na kompleksie Skalite im. Beskidzkich Olimpijczyków w Szczyrku. Kadra dowodzona przez Łukasza Kruczka szykuje się tam do inauguracji Pucharu Świata kobiet w Lillehammer (5-6 grudnia). Mężczyźni do pucharowej rywalizacji wrócą już za niespełna miesiąc w Wiśle (20-21 listopada).
Zobacz też: LMP Pań w Szczyrku: Joanna Szwab ze złotym medalem