Zwycięski powrót Lundby w Lillehammer, upadek Kvandal
Na ten weekend pierwotnie planowano inaugurację Pucharu Świata Pań w Lillehammer, lecz międzynarodowe zawody zostały odwołane. Zamiast rywalizacji kobiet pod egidą FIS, na obiektach kompleksu Lysgaardsbakken odbyły się konkursy z cyklu Norges Cup oraz mistrzostwa Norwegii. Dwukrotnie najlepsza okazała się wracająca po kontuzji Maren Lundby.
Mistrzostwa Norwegii na obiekcie dużym powinny odbyć się w marcu, jednak ze względu na sytuację pandemiczną musiały zostać odwołane. Zmiany w kalendarzu PŚ pań spowodowały, iż postanowiono je zorganizować zamiast pucharowego weekendu. Wczoraj w ramach cyklu „Norges Cup” miejscem rywalizacji był obiekt HS98, natomiast dziś o medale krajowych mistrzostw panie walczyły na arenie znanej ze zmagań najwyższej rangi o punkcie Hill Size ulokowanym na 140. metrze.
W sobotę na skoczni normalnej po skokach na 96 i 95 metrów triumfowała Maren Lundby. Za jej plecami sklasyfikowana została Silje Opseth (dwukrotnie 93,5 metra), a najniższy stopień podium zajęła Anna Odine Stroem (89 i 87,5 metra), która o 0,1 punktu wyprzedziła Eirin Marię Kvandal (88 i 89,5 metra).
Norges Cup - Lillehammer (HS98); 04.12.2020 | ||||||||||
Lp. | Zawodniczka | Kraj | Rocznik | I skok | II skok | Nota | ||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Maren Lundby | 1994 | 96.0 | 95.0 | 305.2 | |||||
2 | Silje Opseth | 1999 | 93.5 | 93.5 | 297.1 | |||||
3 | Anna Odine Stroem | 1998 | 89.0 | 87.5 | 271.6 | |||||
4 | Eirin Maria Kvandal | 2001 | 88.0 | 89.5 | 271.5 | |||||
5 | Thea Minyan Bjoerseth | 2003 | 83.0 | 87.0 | 258.8 | |||||
6 | Gyda Westvold Hansen | 2002 | 96.5 | 88.5 | 254.1 | |||||
7 | Abigail Strate | 2001 | 95.0 | 81.0 | 243.4 | |||||
8 | Frida Westman | 2001 | 94.5 | 83.5 | 236.8 | |||||
9 | Karoline Bjerke Skatvedt | 2000 | 80.5 | 85.0 | 190.5 | |||||
10 | Karoline Andrea Roestad | 1995 | 74.0 | 79.0 | 169.4 | |||||
11 | Ingrid Hordvik Kleven | 2003 | 77.0 | 76.0 | 162.8 | |||||
12 | Frida Berger | 2004 | 72.0 | 79.0 | 156.8 | |||||
13 | Mathilde Aarva Selbekk | 2004 | 71.5 | 74.0 | 143.5 | |||||
14 | Heidi Dyhre Traaserud | 2003 | 68.5 | 72.5 | 139.1 | |||||
15 | Eva Elise Johansen Amble | 1999 | 67.0 | 64.0 | 108.8 | |||||
16 | Natalie Eilers | 2001 | 81.0 | DNS | 91.0 |
Lundby zdominowała również niedzielną rywalizację. 135,5 i 130,5 metra dało jej pewne pierwsze miejsce nad Opseth (129 i 135 metrów). Brązowy medal zdobyła 17-letnia Thea Minyan Bjoerseth (123,5 i 121,5 metra). Pozycję tuż za podium zajęła Eirin Maria Kvandal, która w pierwszej serii zaliczyła niegroźny upadek po skoku zakończonym na 129. metrze. W obu konkursach gościnnie wystąpiły reprezentantki Szwecji i Kanady.
Mistrzostwa Norwegii kobiet w Lillehammer (HS140); 05.12.2020 | ||||||
Lp. | Zawodniczka | Kraj | Rocznik | I skok | II skok | Nota |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Maren Lundby | 1994 | 135.5 | 130.5 | 356.6 | |
2 | Silje Opseth | 1999 | 129.0 | 135.0 | 349.9 | |
3 | Thea Minyan Bjoerseth | 2003 | 123.5 | 121.5 | 314.1 | |
4 | Eirin Maria Kvandal | 2001 | 129.0 | 130.0 | 306.5 | |
5 | Anna Odine Stroem | 1998 | 112.0 | 115.0 | 280.5 | |
6 | Abigail Strate | 2001 | 103.5 | 110.0 | 162.2 | |
7 | Frida Westman | 2001 | 110.5 | 102.0 | 153.4 | |
8 | Karoline Bjerke Skatvedt | 2000 | 102.0 | 107.5 | 147.7 | |
9 | Frida Berger | 2004 | 103.5 | 102.0 | 145.0 | |
10 | Karoline Andrea Roestad | 1995 | 100.0 | 107.5 | 143.2 | |
11 | Ingrid Hordvik Kleven | 2003 | 101.5 | 97.5 | 129.6 | |
12 | Heidi Dyhre Traaserud | 2003 | 94.0 | 99.0 | 114.5 |
Trzykrotna zdobywczyni Kryształowej Kuli powróciła po przerwie spowodowanej kontuzją. Przypomnijmy, iż we wrześniu zdiagnozowano u skoczkini pochodzącej z Toten przypadłość zwaną „kolanem skoczka”. Zdecydowano, iż odpuści treningi na skoczni na kilka tygodni. Zawody w Lillehammer były dla niej pierwszą okazją od dłuższego czasu do skonfrontowania się z rywalkami. Póki co – tymi z krajowego podwórka. Na porównanie sił z zagranicznymi zawodniczkami będzie musiała poczekać jeszcze dwa tygodnie.
- Przygotowałyśmy się do tego sezonu bardzo dobrze. Obecna sytuacja związana z odwoływaniem konkursów nieco demotywuje. Będziemy musiały w dalszym ciągu trenować, podczas gdy panowie mogą podróżować i rywalizować. To w pewnym sensie niesprawiedliwe – powiedziała triumfatorka w rozmowie z Aftenposten.no.
Podobnego zdania jest Silje Opseth. – Powinnyśmy się cieszyć, że możemy w ogóle rywalizować, choć mężczyźni otrzymują taką okazję co weekend. Pracowałyśmy tak samo ciężko. Nie rozumiem, dlaczego między skokami panów i pań jest tak duża różnica – przyznała ze smutkiem 21-latka.
Inauguracyjny konkurs sezonu 2020/21 kobiecego Pucharu Świata planowany jest na 18 grudnia w austriackim Ramsau.