Strona główna • Francuskie Skoki Narciarskie

Francuzi opuszczają Turniej Czterech Skoczni

Po odpadnięciu w kwalifikacjach do konkursów w Garmisch-Partenkirchen oraz Innsbrucku duet francuskich skoczków zdecydował się zrezygnować ze startu w Bischofshofen. Podopieczni Davida Jiroutka kolejne dni spędzą na przygotowaniach do zawodów Pucharu Świata, które w najbliższy weekend odbędą się w Titisee-Neustadt.


Po sezonie 2019/2020 Francuzi szukali nowego szkoleniowca, który zadbałby o rozwój ich utalentowanej grupy młodych skoczków narciarskich. Początkowo wybór padł na Heinza Kuttina, jednak ostatecznie do zawarcia umowy nie doszło, a trenerem kadry kilka tygodni później został David Jiroutek.  W sezonie letnim nowi podopieczni Czecha na arenie międzynarodowej zaprezentowali się podczas Letniego Pucharu Kontynentalnego w Wiśle, gdzie żaden z trzech startujących zawodników nie zdobył punktów. Najbliżej tego był 18-letni Valentin Foubert, który w treningach oddawał skoki na czołową 30, jednak nie potrafił ich przełożyć na zawody. Skoczek urodzony w położonym 60 kilometrów od Paryża Fontainebleau pod wodzą nowego trenera reprezentacji nieoczekiwanie wyrósł na jej lidera, zwyciężając w październikowych mistrzostwach kraju.

Choć w kontekście 19-letniego Mathisa Contamine'a początkowo rozważano nawet start na mistrzostwach świata w lotach narciarskich (zawodnik klubu z Courchevel na skoczni mamuciej zadebiutować miał już w marcu zeszłego roku w trakcie przerwanego później Raw Air), jednak ostatecznie zawodnicy wspólnie ze sztabem podjęli decyzję o spokojnym wejściu w sezon zimowy i rozpoczęciu startów od zawodów niższej rangi. W Pucharze Świata Francuzi pojawili się po raz pierwszy w Engelbergu, gdzie Contamine dwukrotnie odpadał w kwalifikacjach. Od Turnieju Czterech Skoczni dołączył do niego Foubert, który kilka dni wcześniej w Ruce zdobył pierwsze w karierze punkty Pucharu Kontynentalnego, trzykrotnie plasując się na przełomie drugiej i trzeciej dziesiątki. Wobec problemów zdrowotnych Jonathana Learoyda, który najprawdopodobniej opuści cały sezon zimowy, 18-latek o miejsce w kadrze na niemiecko-austriackie zmagania walczył z 5 lat starszym Paulem Brasme, który jednak w Ruce ani razu nie zapunktował, przegrywając zdecydowanie wewnętrzną rywalizację

W rozgrywanych w trudnych warunkach atmosferycznych kwalifikacjach w Oberstdorfie pewną niespodziankę swoją dyspozycją sprawił Foubert, który zajął 37. lokatę, wyprzedzając grupę zdecydowanie bardziej doświadczonych i utytułowanych zawodników. Eliminacje przebrnął również Contamine, który był w tej części zmagań 49, dzięki czemu, po raz pierwszy od zawodów w Garmisch-Partenkirchen w sezonie 2017/2018, dwóch Francuzów awansowało do konkursu głównego Puchar Świata. Ostatecznie, po przywróceniu do rywalizacji Polaków, wyniki te odeszły jednak w zapomnienie, a w głównej części rywalizacji obaj młodzi skoczkowie uplasowali się poza czołową 50.

Po zawodach w rozmowie z „Nordic Magazine”, zaznaczając, że cieszą się z możliwości udziału w konkursie, nie kryli zawodu z faktu odwołania rywalizacji w systemie KO, w którym mieli zmierzyć się z czołowymi skoczkami (Foubert z Karlem Geigerem, a Contamine z Halvorem Egnerem Granerudem). „Byliśmy lekko zawiedzeni brakiem możliwości startu w systemie KO. To coś wyjątkowego co dodaje Turniejowi uroku, a my mieliśmy zmierzyć się z najlepszymi skoczkami na świecie! Najważniejsze jednak, że mogliśmy wystartować w zawodach.” – mówił Contamine, dodając: „Bardzo dziwnym uczuciem jest startowanie w zawodach odbwyających się przy „zamkniętych drzwiach”. Zwłaszcza wówczas, gdy wiesz jak jest na Turnieju Czterech Skoczni. Odbiera to zawodom ich urok. Szkoda, bo atmosfera jest tu niesamowita.”

W Garmich-Partenkirchen obaj skoczkowie przepadli w kwalifikacjach, pokonując tylko duet Amerykanów (Casey Larson i Decker Dean). „Byliśmy zawiedzeni naszymi skokami. Nie mogliśmy się odnaleźć na skoczni, a Große Olympiaschanze to bardzo trudny obiekt” – Contamine przekazał serwisowi Nordic Magazine. W Innsbrucku sytuacja w rundzie eliminacyjnej potoczyła się podobnie (choć Foubertowi do awansu zabrakło tylko 4 punktów) i Francuzi zakończyli na niej swe skoki na Bergisel.

Jak informuje Nordic Magazine po nieudanym starcie w Austrii podjęto decyzję o wycofaniu francuskiej kadry z ostatniego etapu Turnieju Czterech Skoczni. „Poziom Turnieju jest bardzo trudny, a gdy nie jesteś w najwyższej formie nie jest łatwo. Zdecydowaliśmy się opuścić Turniej. Na kilka dni wracamy do treningów przed konkursami w Titisee-Neustadt.” – przekazał, w cytowanym przez francuski serwis poście w mediach społecznościowych, Contamine. Oznacza to, że obaj zawodnicy nie będą mieli zbyt wiele czasu na poprawę swej dyspozycji, gdyż pierwsze kwalifikacje na Hochfirstschanze odbędą się już w piątek, 8 stycznia. Ich przejście, ze względu na brak „kwoty narodowej” wystawianej przez gospodarzy, powinno być jednak nieco łatwiejszym zadaniem niż w przypadku Turnieju Czterech Skoczni.