Czterech zawodników z prawem startu w igrzyskach - ambitny cel trenera Kazachów
Po dziesięciu miesiącach nieobecności w zawodach rangi Międzynarodowej Federacji Narciarskiej w miniony weekend do startu powrócili reprezentanci Kazachstanu. Na Muehlenkopfschanze zaprezentował się dobrzy znany kibicom Sabirżan Muminow oraz 16-letni zaledwie Danił Wasiljew. Nie o takim występie swoich podopiecznych myślał trener azjatyckiej reprezentacji Kajrat Bijekenow.
Opiekun kazachskiej kadry jeszcze przed konkursami w Niemczech udzielił wywiadu portalowi Olympic.kz., w którym opowiedział o planach swojej drużyny, a są to plany bardzo ambitne. Poniżej jego fragmenty:
- Ten sezon jest istotny z punktu widzenia przyszłorocznych igrzysk olimpijskich. Jako drużyna mamy jasny cel - zdobyć jak największą kwotę startową na Pekin. W poprzednich igrzyskach Kazachstan miał tylko prawo startu jednego zawodnika, które zdobył Siergiej Tkaczenko. Tym razem postawiliśmy sobie ambitniejszy cel, zdobyć prawo startu dla dwóch-czterech zawodników. Oczywiście chcielibyśmy mieć do dyspozycji pełną pulę i zrobimy wszystko, aby to osiągnąć.
- Po Pucharze Świata w Willingen planujemy wziąć udział w zawodach w Klingenthal, Zakopanem, Rasznowie i w Mistrzostwach Świata w Oberstdorfie. Po zakończeniu mistrzostw świata dwójka naszych liderów, Siergiej Tkaczenko i Sabirżan Muminow uda się na Raw Air i do Planicy.
- Oczywiście chciałbym, aby więcej naszych chłopaków miało możliwość rywalizacji w Pucharze Świata. W tej chwili w Pucharze Kontynentalnym będzie rywalizować kilku skoczków - Nikita Dewjatkin, Nurszat Turszunżanow, Ilszatt Kadyrow i Siergiej Krawcow. Ci chłopcy muszą zdobywać punkty w zawodach kontynentalnych, aby mieć dostęp do występów w Pucharze Świata i tym samym zacząć walczyć o kwalifikacje olimpijskie. Minimalnym celem dla mnie jest, aby czterech lub pięciu moich sportowców miało prawo uczestniczenia w PŚ. Im więcej naszych chłopaków będzie miało okazję startować w Pucharze Świata, tym większe mamy szanse na zdobycie prawa do występu w Pekinie
- Dajana Peha będzie rywalizować Pucharze Świata pań w Hinzenbach, następnie wystąpi w Rasznowie, a potem weźmie udział w Mistrzostwach Świata w Niemczech. Ostatnią imprezą sezonu będzie dla niej turniej Blue Bird. Dziewczętom będzie trudniej zdobyć kwalifikację olimpijską, ale mimo wszystko postaramy się osiągnąć dobry wynik.