Goldi wraca, Pettersen chce odejść
Andreas Goldberger, którego brakowało w Kuusamo, wystąpi w drugich zawodach Pucharu Świata. Austriak trenował w norweskim Lillehammer i czuje się już na siłach, aby kontynuować swoją karierę. Innego zdania jest podopieczny Miki Kojonkoskiego, Sigurd Pettersen. Norweg zastanawia się nad rezygnacją z występów w tym sezonie.
Sigurd Pettersen dwukrotnie nie awansował do finłaowej trzydziestki w pierwszych zawodach Pucharu Świata. Trener, Mika Kojonkoski, zastanawia się nad tym, czy jego podopieczny powinien nadal startować w konkursach. Jeśli Sigurd nadal będzie tak lądował, to będzie musiał zrobić sobie przerwę w Pucharze Świata- mówi szkoleniowiec.
Pettersen przyczynę widzi w nowym regulaminie, nakazującym utrzymywać skoczkom określoną wagę. Jestem przygotowany na to, że może to być koniec. Mam nowe ciało, a to jest jak kolejny okres dojrzewania. Ale taki jest sport. Ciężko walczyłem i nadal będę walczyć- potwierdza Norweg. Ostatecznej decyzji jeszcze jednak nie podjął.
Alexander Pointer, trener kadry austriackiej, podjął natomiast decyzję, że do zespołu wróci Andreas Goldberger. Przyjęliśmy zasadę, że zawodnicy, ktorzy nie wystapią w Kuusamo, zostaną przyjęci do reprezentacji, jesli na treningach osiagną dobre rezultaty. To nie ma nic wspólnego z osobą Goldbergera. Reguły są jasne dla wszystkich skoczków.- wyjaśnia Pointner.
Goldberger zaprezentował się na treningu najlepiej i dlatego otrzymał szansę.
Za parę dni w konkursie w Trondheim obaj zawodnicy wystartują. Pytanie pozostaje tylko, z jakim rezulatetm.
autor: Joanna Będzieszak, źródło: www.skispringen.de&www.sportsplanet.at weź udział w dyskusji: 13