MŚ w Oberstdorfie: Środa z konkursem kobiet i treningami mężczyzn na dużej skoczni (listy startowe)

Mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym Oberstdorf 2021 wkraczają w końcową fazę. W środę z czempionatem pożegnają się skoczkinie, które wezmą udział w premierowym konkursie indywidualnym na dużej skoczni. Tuż po nim odbędzie się jedyna zaplanowana sesja treningowa mężczyzn na tym obiekcie.

Środowe wydarzenia sportowe w Oberstdorfie zeszły rankiem na dalszy plan z powodu wieści z norweskiej reprezentacji. Pozytywny wynik testu na koronawirusa uzyskał Halvor Egner Granerud, który potwierdził łagodne objawy choroby. Tym samym lider Pucharu Świata zakończył już udział w mistrzostwach i nie weźmie udziału w zawodach na dużej skoczni.

Jak poinformował portal Nettavisen, pozostali Norwegowie mogą wziąć udział w środowym konkursie kobiet i czwartkowych kwalifikacjach mężczyzn. Niemiecki sanepid do tej pory nie zakwalifikował nikogo z norweskiego zespołu do osób bliskiego kontaktu z zakażonym Granerudem.

Zobacz więcej: Halvor Egner Granerud zakażony koronawirusem!

Wróćmy jednak do rywalizacji sportowej. O 17:15 rozpocznie się pierwszy w historii konkurs indywidualny kobiet na dużej skoczni w ramach mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Główną faworytką do złotego medalu jest reprezentantka Austrii Marita Kramer. Jej najgroźniejszymi rywalkami w drodze po sukces będą z kolei Sara Takanashi, Ema Klinec, Nika Kriznar, Katharina Althaus, Maren Lundby i Silje Opseth.

W gronie 40 zawodniczek z trzynastu reprezentacji narodowych ujrzymy cztery reprezentantki Polski - Nicole Konderlę (nr 5), Kingę Rajdę (nr 7), Kamilę Karpiel (nr 8) oraz Annę Twardosz (nr 10). Biało-Czerwone wywalczyły w komplecie awans do zawodów, chociaż żadna z nich w kwalifikacyjnej próbie nie przekroczyła setnego metra. Podopieczne Łukasza Kruczka będą dziś walczyły o awans do serii finałowej.

Po rywalizacji kobiet rozpocznie się jedyna sesja treningowa mężczyzn na dużej skoczni (HS137). Na liście startowej trzech rund testowych znajdują się nazwiska 75 zawodników z siedemnastu państw. W porównaniu z normalnym obiektem, na starcie zabraknie przedstawicieli Włoch, zaś do rywalizacji dołączył Fin Arttu Pohjola. W akcji ujrzymy także sześciu Polaków - Klemensa Murańkę (nr 48), Jakuba Wolnego (nr 49), Andrzeja Stękałę (nr 61), Piotra Żyłę (nr 69), Dawida Kubackiego (nr 71) oraz Kamila Stocha (nr 73).

Po dzisiejszych treningach trenerzy będą musieli ogłosić czteroosobowe składy na czwartkowe kwalifikacje do piątkowego konkursu indywidualnego na dużej skoczni. Wyjątkiem są Niemcy, którzy z racji posiadania w składzie obrońcy tytułu, Markusa Eisenbichlera, mogą zgłosić pięciu skoczków.

Tym samym lista startowa czwartkowych kwalifikacji będzie zawierać nazwiska 62 zawodników. Po jednym nazwisku muszą wykreślić reprezentacje Finlandii, Japonii, Kazachstanu, Niemiec i Rosji. Z kolei aż dwóch skoczków będą musiały odsunąć zespoły Austrii, Norwegii, Polski i Słowenii.

W porze środowej rywalizacji na skoczni w Oberstdorfie wiatr ma osiągać średnią prędkość 0-1 m/s, zaś termometry mają pokazywać +11°C. Opady nie są przewidywane.

Oficjalną rekordzistką Schattenbergschanze (HS137) jest Chiara Hoelzl. Reprezentantka Austrii podczas ubiegłorocznego Pucharu Świata poszybowała na odległość 141,5 metra. U mężczyzn oficjalnym rekordzistą od 2003 roku jest Sigurd Pettersen (143,5 m).

Zdaniem bukmacherów (Fortuna) główną kandydatką do tytułu mistrzyni świata na dużej skoczni Marita Kramer (kurs: 1.75). Wysoko stoją również szanse na sukces u Sary Takanashi (4.50) oraz Emy Klinec (6.00).

O 16:00 rozpocznie się seria próbna przed zaplanowanym na 17:15 konkursem kobiet. Z kolei na 19:15 wyznaczono start sesji treningowej mężczyzn.

Transmisję z konkursu kobiet przeprowadzi stacja Eurosport 1 (16:45).

Wyniki "na żywo" możecie śledzić za pośrednictwem relacji LIVE FIS >>>

lub relacji Berkutschi >>>