Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Brytyjski wariant koronawirusa i przedłużona kwarantanna Graneruda

- Zmagam się z brytyjską mutacją koronawirusa - przyznał Halvor Egner Granerud na łamach dagbladet.no. Taka diagnoza sprawia, iż niemiecka kwarantanna Norwega została wydłużona z 10 do 14 dni.

Skoczek, który jest już pewny zdobycia Kryształowej Kuli za bieżący sezon, nadal przebywa w Oberstdorfie, gdzie w poprzednim tygodniu dowiedział się o pozytywnym wyniku testu wykonanego pod kątem obecności wirusa SARS-CoV-2. Dla Skandynawa oznaczało to koniec udziału w mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym, podczas których zdążył sięgnąć po srebro w mikście.

Teraz Halvor Egner Granerud zdradza, iż zmaga się z brytyjską mutacją wirusa. Gdzie zakaził się 24-latek, który wyjątkowo dbał o swoje zdrowie? Norweskie media spekulują, iż stało się to podczas podróży z Rumunii do Niemiec.

Z punktu widzenia norweskiej reprezentacji istotne jest, iż nikt spośród reszty ekipy do tej pory nie otrzymał pozytywnego wyniki testu, a Granerud wraca do zdrowia po walce z COVID-19. - Czuję się bardziej zdrowy niż chory - czytamy słowa lidera Pucharu Świata na dagbladet.no.

- Zmutowany wariant? Mam wrażenie, że obecnie dotyka większości zakażonych - dodaje skoczek, który zaobserwował u siebie typowe objawy chorobowe podczas izolacji w Oberstdorfie. Ta, ze względu na wykryty wariant, została wydłużona z 10 do 14 dni. Tym samym maleją szanse na występ Graneruda w Planicy, którego czeka jeszcze obowiązkowa kwarantanna po przylocie do ojczyzny, co najwcześniej nastąpi na początku przyszłego tygodnia. Warunkiem jest otrzymanie negatywnego wyniku testu w najbliższy wtorek w Niemczech. Kolejny będzie czekał go jeszcze na lotnisku w Oslo.

Granerud, który wraca do pełni sił, zaczyna pozwalać sobie na aktywności fizyczne. - Sprawdzamy reakcję mojego organizmu na wysiłek - przyznaje. Finał 42. sezonu Pucharu Świata w Planicy czeka nas od 24 do 28 marca. Celem Norwega jest pojawienie się w Słowenii, by osobiście wznieść Kryształową Kulę za sezon 2020/21. Jego występ uzależniony jest od dyspozycji, a także możliwości przeprowadzenia treningu na skoczni przed wejściem na jeden z największych obiektów na świecie.