Strona główna • Japońskie Skoki Narciarskie

Powstał film fabularny o sukcesie japońskich skoczków w Nagano (zobacz zwiastun)

Skoki narciarskie nie należą w Japonii do najbardziej popularnych dyscyplin sportowych, niemniej sukcesy tamtejszych skoczków osiągnięte podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano w 1998 roku mają tam status legendarnych. 7 maja tego roku na ekrany japońskich kin wchodzi film fabularny Dusza Hinomaru, który opowiada, o tym co działo się na skoczniach w Hakubie ponad trzy dekady temu.

Wydarzenia z tamtych igrzysk zostały zaprezentowane dość nietypowo. Bo to nie skoczkowie, którzy wywalczyli złoty medal są pierwszoplanowymi bohaterami, a sportowcy, którzy pełnili wówczas rolę przedskoczków, na czele z Jinyą Nishikatą. Jak skonstruowano zatem fabułę? Uwaga! Teraz będziemy spoilerować treść japońskiej produkcji. Pochodzący z Nozawy Onsen Nishikata brał udział w igrzyskach, które w 1994 roku organizowało Lillehammer. W drugiej serii konkursu drużynowego oddał jeden z najdłuższych skoków dnia, lądując na 135 metrze. Ogromną przewagę Azjatów w ostatniej serii roztrwonił jednak Masahiko Harada. Nishikata poprzysiągł sobie, że cztery lata później zdobędzie olimpijskie złoto. Niestety po drodze do igrzysk w Nagano doznał ciężkiej kontuzji, która wykluczyła go z udziału w rywalizacji w całym przedolimpijskim sezonie. Mimo ogromnej determinacji nie udało mu się wypracować formy, która upoważniałaby go do rywalizacji podczas igrzysk. Zostaje więc nominowany do grona 25 przedskoczków wytypowanych do testowania skoczni podczas imprezy.

Po udanych konkursach indywidualnych, w których japońscy skoczkowie zdobyli trzy medale, podczas igrzysk nadchodzi czas rywalizacji drużynowej. Na skoczni panują piekielnie trudne warunki, a konkurs jest co chwilę przerywany. Koszmar ponownie przeżył Harada, który uzyskał tylko 79,5 m. Po pierwszej serii Japonia zajmuje dopiero czwarte miejsce. Istnieje ryzyko, że druga seria zostanie odwołana. Informacja przekazana przez jury mówi, że jeśli wszyscy przedskoczkowie wytypowani do przecierania szlaków zawodnikom w tym konkursie oddadzą bezpieczne skoki, zawody będą kontynuowane. I tu następuje zwrot akcji. Testowi zawodnicy robią, co do nich należy, a reprezentacja Kraju Kwitnącej Wiśni przeprowadza wielką ofensywę. Harada zreflektował się za pierwszą próbę i pofrunął na 137 metr! Tak daleko poszybował tylko jego kolega z drużyny, Takanobu Okabe. Ostatecznie Japończycy triumfują z przewagą 35,6 punktu nad broniącymi tytułu Niemcami. Za zwycięzców symbolicznie uznana zostaje nie tylko czwórka rywalizująca w konkursie, ale i wszyscy japońscy przedskoczkowie, którzy dołożyli swoją cegiełkę do tego sukcesu. 

W rolę głównego bohatera, Nishikaty wcielił się Kei Tanaka, który został bardzo pozytywnie odebrany przez swój realny pierwowzór. - Tanaka odegrał szczegółowo wszystko to, co działo się wtedy w moim sercu - przyznaje Nishikata. - Jestem wdzięczny za to, że przekazał w tym filmie wszystkie uczucia, które mną wtedy targały. Jest to wspaniała produkcja. W igrzyskach w Nagano uczestniczyłem z mieszanymi uczuciami, ale byłem szczęśliwy, że chłopakom udało się wywalczyć złoto. Po zawodach znaleźliśmy się na wspólnym zdjęciu z mistrzami olimpijskimi i mogliśmy się poczuć jak jedna drużyna. Mam nadzieję, że ten film zainspiruje młodych ludzi do tego, by pielęgnować w sobie olimpijskie marzenia. 

Jednym z przedskoczków w filmie jest Ryuji Takahashi, zawodnik, który od urodzenia był głuchoniemy. Początkowo trenował narciarstwo alpejskie, ale nie był w stanie usłyszeć dźwięku dającego sygnał do startu i to był powód, dla którego zmienił dyscyplinę. W swojej karierze wygrał nawet jeden konkurs Pucharu Kontynentalnego. Ten wątek zasługuje z pewnością na osobny film. W trwającą od jakiegoś czasu promocję produkcji angażuje się Masahiko Harada, który na jednym ze spotkań pojawił się z zawieszonym na szyi złotym medalem olimpijskim wywalczonym w Nagano. Film pierwotnie miał mieć premierę w czerwcu ubiegłego roku i stanowić niejako przedsmak igrzysk olimpijskich w Tokio, ale z powodu pandemii została ona przełożona.

Niewiele powstało dotąd produkcji filmowych dotyczących bezpośrednio tematyki skoków narciarskich. W ciągu ostatnich kilkunastu lat swoje premiery miały takie filmy jak: Matti - biografia Nykaenena z 2006 roku, Take off - koreańska produkcja, która swoją premierę miała trzy lata później oraz komedia Eddie the Eagle opowiadająca o perypetiach Eddiego Edwardsa. Obraz na ekranach kin pojawił się w 2016 roku.