Kolejny grecki skoczek na arenie międzynarodowej?
Jednym z uczestników inauguracyjnych zawodów letniego cyklu LOTOS Cup 2021 był Karol Kosikidis. 14-latek urodzony w Atenach marzy o reprezentowaniu Grecji podczas najważniejszych imprez w skokach narciarskich. Mieszkaniec Nowego Sącza, który na co dzień rozwija swoje umiejętności w zakopiańskim AZS, kontaktował się już z Nico Polychronidisem - rekordzistą Hellady w długości skoku.
Młody narciarz to syn Greka i Polki. - Urodziłem się w Atenach, w dzielnicy w Amarusion. Bardzo dobrze mówię po grecku, natomiast gorzej z czytaniem oraz pisaniem. W wieku czterech lat wyjechałem z rodzicami do Polski, gdzie tata studiował - wyjaśnia sportowiec urodzony w 2007 roku.
- W naszej rodzinie była obecna piłka nożna, ponieważ dziadek prężnie działał w LKS Zawada Nowy Sącz. Aktualnie mój ojciec trenuje tam młodych zawodników - dodaje Kosikidis w rozmowie ze Skijumping.pl.
Skąd zatem narciarstwo klasyczne? - Często oglądałem z dziadkiem transmisję zawodów w skokach narciarskich. Przyszła mi na myśl ta dyscyplina, poprosiłem o pomoc mamę, a ta znalazła kontakt do trenera Kazimierza Długopolskiego, z którym ćwiczę od pięciu lat - tłumaczy.
- Tata wspiera mnie, pomaga i często wozi na treningi. To mama, która często przyjeżdża z tatą, często jest przestraszona <śmiech>... - opowiada skoczek.
- Chciałbym reprezentować Grecję, chyba jest sporo miejsca w tamtejszej kadrze <śmiech>... Cieszę się, że urodziłem się w Grecji i mam tamtejsze obywatelstwo. Daje mi to możliwość skakania dla mojego kraju na arenie międzynarodowej - mówi 14-latek. - Polska? Gdybym dobrze skakał to jak najbardziej, ale wszystko zależy od moich wyników - dodaje.
Dotąd jedynym Grekiem w historii Pucharu Świata w skokach narciarskich był Nico Polychronidis, rekordzista tego kraju w długości skoku (186 metrów) i olimpijczyk z Soczi. Okazuje się, że Kosikidis kontaktował się już z 31-latkiem pochodzącym z Bawarii. - Znam tego zawodnika. Pisaliśmy poprzez komunikator internetowy, pytałem o profesjonalną stronę reprezentowania Grecji.
- Nie boję się skoków narciarskich. Przyzwyczajam się od najmniejszych obiektów. Wiedzie mi się coraz lepiej, wszystko idzie do przodu w kontekście moich skoków. Oddaję coraz dalsze skoki, nie cofam się w rozwoju. Zmierzam w kierunku najlepszych. Ostatnio miałem krótką przerwę, ponieważ skocznie w Zakopanem były remontowane i nie miałem możliwości regularnego trenowania. Do tej pory nie próbowałem swoich sił na normalnej skoczni. Obiekt K-70 w Szczyrku jest największy, na którym dotąd skakałem. Mój najlepszy wynik to 60 metrów z małym dodatkiem - zdradza Kosikidis.
14-latek przy okazji premierowego weekendu letniego LOTOS Cup 2021 mierzył się w województwie śląskim w kategorii młodzików na wspomnianej skoczni HS75. W jednoseryjnych zmaganiach w sobotę otworzył czwartą dziesiątkę z wynikiem 45 metrów, z kolei w niedzielę - po próbach mierzących 44,5 oraz 45 metrów - zajął 29. miejsce w stawce 33 zawodników.
Z Karolem Kosikidisem rozmawiał Dominik Formela