Były skoczek narciarski letnim mistrzem olimpijskim!

Primož Roglič został złotym medalistą olimpijskim w jeździe indywidualnej na czas. 31-letni kolarz szosowy ze Słowenii to drużynowy mistrz świata juniorów w skokach narciarskich z 2007 roku.

Sportowiec pochodzący z miasta Trbovlje w środę spisał się perfekcyjnie. Wspaniała jazda na niespełna 45-kilometrowej trasie sprawiła, iż Roglič zameldował się na mecie zlokalizowanej na torze wyścigowym Fuji International Speedway ze zdecydowanie najlepszym czasem. Jego przewaga nad resztą stawki wyniosła ponad minutę.

Sukces na japońskiej trasie to dla Rogliča rewanż za niedawne niepowodzenia. W 2020 roku Słoweniec stracił koszulkę lidera Tour de France podczas czasówki wieńczącej imprezę na rzecz swojego rodaka - Tadeja Pogačara. W tym sezonie były narciarz wycofał się z Wielkiej Pętli, co było pokłosiem bolesnego upadku na 3. etapie.

Roglič debiutował jako olimpijczyk przed pięcioma laty w Rio de Janeiro. W brazylijskim wyścigu ze startu wspólnego zajął 26. miejsce, a w indywidualnej jeździe na czas zamknął czołową "10". W minioną sobotę Słoweniec rozpoczął starty w Tokio od 24. lokaty w wyścigu na dystansie 234 km. Tym razem wicemistrz świata w czasówce z 2017 roku nie miał sobie równych.

Największym sukcesem Rogliča w narciarstwie klasycznym jest drużynowe złoto mistrzostw świata juniorów z 2007 roku. W składzie zwycięskiego zespołu byli też Mitja Meznar, Jurij Tepes i Robert Hrgota - aktualny trener słoweńskiej kadry narodowej. Indywidualnie Roglič finiszował piąty. Zawodnik w 2006 roku dwukrotnie punktował w Letnim Grand Prix w Hakubie. Na jego koncie jest też pięć podiów Pucharu Kontynentalnego, w tym dwie wiktorie. W 2007 roku świat skoków wstrzymał oddech, gdy Słoweniec runął na bulę Letalnicy podczas oficjalnego treningu przed kwalifikacjami do zawodów z cyklu Pucharu Świata. Roglič wkrótce wrócił na rozbieg, ale nie był w stanie podbić areny międzynarodowej. W 2012 roku zakończyła się jego narciarska przygoda, a rozpoczęła kolarska kariera.

- Ulubiony letni olimpijczyk kibiców skoków narciarskich ze złotem! Co za facet, co za występ, nokaut! - napisał z uznaniem Halvor Egner Granerud, zdobywca Kryształowej Kuli za miniony sezon. Jak czytamy na velonews.com, jednym ze sportowych idoli Rogliča jest Adam Małysz.

Roglič na olimpijskim podium wylądował... telemarkiem.