Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Nie tylko Habdas. Arkadiusz Jojko z życiowym wynikiem w Szwecji

Jedenasta i szósta lokata w zawodach z cyklu FIS Cup to najlepsze wyniki w karierze 19-letniego Arkadiusza Jojki. - To pierwsze zawody na śniegu, starałem się podejść do tego spokojnie, ale pojawiło się nieco stresu - nie ukrywa członek kadry narodowej po rywalizacji na kompleksie Lugnet w Falun.


Jojko przed dwoma tygodniami uplasował się na 18. miejscu konkursu o tytuł letniego mistrza kraju na Średniej Krokwi. - W Zakopanem moje skoki nie były wybitne, ale równe i stabilne. Do Falun jechałem z podobnym nastawieniem i skakało mi się w porządku. Z czego wynika poprawa? Sam nie wiem, czułem się bardzo dobrze fizycznie i skoki były dobre. Tego lata jako cała grupa zrobiliśmy duży postęp, jestem zadowolony z tego okresu - podkreśla przedstawiciel klubu z Wisły w rozmowie ze Skijumping.pl.

Występ w Falun był pierwszą okazją w tym sezonie do sprawdzenia się na śniegu. - Jest duża różnica między skokami letnimi a zimowymi. Za nami sporo prób na torach lodowych w Szczyrku i Zakopanem, więc szybko dostosowałem się do śniegu w Szwecji - uważa podopieczny trenera Daniela Kwiatkowskiego.

- Mam już na koncie sporo występów w zawodach z cyklu FIS Cup, ale przed wylotem w Skandynawii było trochę nerwów. To pierwsze zawody na śniegu, starałem się podejść do tego spokojnie, ale pojawiło się nieco stresu - nie ukrywa młodszy z braci Jojko. Szymon, jego starszy brat, również rywalizował w Falun. Wyniki 20-latka to 31. i 22. lokata.

W 2027 roku Falun prawdopodobnie zorganizuje mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym.- Sześć lat to szmat czasu. Chciałbym się rozwijać. Start w jakichkolwiek mistrzostwach świata to bez wątpienia moje marzenie. Czy stanie się to w Falun? Nie wiem, ale chciałbym to osiągnąć - przyznaje Jojko.

Już w pierwszy weekend grudnia Puchar Świta zawita do Wisły. Polskę w kwalifikacjach do zawodów indywidualnych będzie mogło reprezentować trzynastu skoczków. Czy mieszkaniec Istebnej liczy na debiut pośród elity? - Chciałbym wystartować w Pucharze Świata, ale do tego potrzeba bardzo dobrych skoków. Na razie nie jestem na takim poziomie. Liczę na dalszy progres w sezonie zimowym, ale występ w Pucharze Świata za wszelką cenę nie jest moim priorytetem - odpowiada Arkadiusz Jojko, który tego lata zdobył prawo startu w zmaganiach najwyższej rangi.