Klemens Murańka z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa
W sobotni poranek uczestnicy inauguracji Pucharu Świata w Niżnym Tagile zostali poddani testom na obecność koronawirusa. Badania wykazały pozytywny rezultat u trzech osób, w tym dwóch zawodników. Jednym z nich okazał się Klemens Murańka.
Z uwagi na postępującą czwartą falę pandemii koronawirusa w Europie, władze Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) zarządziły na sobotni poranek obowiązkowe testy na obecność koronawirusa wobec wszystkich uczestników inauguracyjnego weekendu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Niżnym Tagile. Kilka godzin później nadszedł komunikat o pozytywnych rezultatach trzech osób - dwóch zawodników oraz jednego członka sztabu.
"W wyniku dzisiejszych testów u wszystkich uczestników Pucharu Świata w Niżnym Tagile, u dwóch zawodników oraz jednego członka sztabu uzyskano pozytywne wyniki testu na wirusa Covid-19. Wszystkie trzy osoby zostały natychmiastowo odizolowane i poddane kwarantannie", czytamy w komunikacie FIS.
Jak się okazało, jednym z zawodników, który uzyskał pozytywny wynik testu, okazał się Klemens Murańka. Dla reprezentanta Polski to już drugi taki przypadek. W grudniu 2020 roku z powodu jego niejednoznacznie pozytywnego rezultatu pod znakiem zapytania stanął występ Biało-Czerwonych w 69. Turnieju Czterech Skoczni. Kolejne testy wykluczyły jednak obecność wirusa u zakopiańczyka, a Polacy zostali dopuszczeni do startu.
Pozytywny rezultat Klemensa Murańka nie wpływa na występ polskich skoczków w sobotnim konkursie. Cała piątka podopiecznych Michala Dolezala, która przeszła piątkowe kwalifikacje, uzyskała negatywne wyniki i weźmie udział w zawodach w Niżnym Tagile.
Jeszcze w sobotę Klemens Murańka ma zostać poddany kolejnemu testowi na obecność koronawirusa. Pozostałe dwie osoby z pozytywnym wynikiem testu to amerykański zawodnik Decker Dean oraz członek sztabu trenerskiego reprezentacji Niemiec.