Po zawodach: Statystyki weekendu PŚ w Titisee-Neustadt

Za nami kolejny weekend z Pucharem Świata. W piątek, sobotę i niedzielę zawodnicy zmierzyli się na Hochfirstschanze w Titisee-Neustadt. Pora na krótkie podsumowanie minionych trzy dni w Schwarzwaldzie.

PODIUMOWICZE

1. miejsce (dwukrotnie) - Karl Geiger (Niemcy)

Dla lidera niemieckiej kadry był to idealny weekend na Hochfirstschanze. Podopieczny Stefana Horngachera po raz trzeci w karierze zaliczył dublet, triumfując w obu konkursach zaplanowanych w Titisee-Neustadt. Dodatkowo mistrz świata w lotach odzyskał prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, uzyskując 61 punktów przewagi nad swoim głównym rywalem, Ryoyu Kobayashim

Karl Geiger ma na swoim koncie 13 zwycięstw w zawodach Pucharu Świata. Łącznie reprezentant Niemiec 31-krotnie stawał na pucharowym podium, zdobywając także 12 drugich oraz 6 trzecich miejsc.

2. miejsce (dwukrotnie) - Anze Lanisek (Słowenia)

Reprezentant Słowenii potwierdził, iż nieudany występ w 70. Turnieju Czterech Skoczni był tylko wypadkiem przy pracy. Po ubiegłotygodniowej trzeciej pozycji na Wielkiej Krokwi w Zakopanem, tym razem 25-latek dwukrotnie wywalczył drugą lokatę. Mogło być jeszcze lepiej, ale podopieczny Roberta Hrgoty nie utrzymał prowadzenia na półmetku sobotniej rywalizacji w Titisee-Neustadt.

Anze Lanisek ma już w swoim dorobku jedenaście miejsc na podium zawodów indywidualnych Pucharu Świata. Na rezultat Słoweńca składa się jedna wygrana, siedem drugich oraz trzy trzecie miejsca.

3. miejsce (dwukrotnie) - Markus Eisenbichler (Niemcy)

Dla mistrza świata z dużej skoczni w Innsbrucku był to najlepszy w karierze weekend na Hochfirstschanze. W sobotę reprezentant Niemiec był piąty na półmetku, ale dzięki drugiej próbie wskoczył na najniższy stopień podium. Niedzielne zawody zakończyły się identycznym końcowym rezultatem, choć po pierwszej serii zawodnik gospodarzy plasował się wyżej, bo na drugiej pozycji.

Łącznie Markus Eisenbichler 26-krotnie stawał na podium indywidualnych konkursów Pucharu Świata, odnosząc trzy zwycięstwa i zajmując jedenastokrotnie drugą pozycję oraz dwanaście razy trzecią lokatę.

DRUŻYNA WEEKENDU

Najlepiej punktującą drużyną weekendu w Titisee-Neustadt byli Niemcy. Zawodnicy Stefana Horngachera zgromadzili pierwszy wynik punktowy zarówno w sobotę (273 pkt.), jak i w niedzielę (261 pkt.). Drugie miejsce w zestawieniu zajęli Słoweńcy (395 pkt.), a czołową trójkę zamknęli Austriacy (207 pkt.).

Polskie zaplecze w obu konkursach na Hochfirstschanze zdobyło łącznie 4 punkty, co pozwoliło na zajęcie dziewiątego miejsca w rankingu weekendu, ex aequo z Czechami.

ŻYCIÓWKI

Podczas weekendu w Titisee-Neustadt trzech zawodników ustanowiło swoje nowe najlepsze rezultaty w zawodach Pucharu Świata. Na jedenastym miejscu sobotni konkurs ukończył Justin Lisso. Z kolei w niedzielę dziewiętnasty był Philipp Raimund, a czterdziesty dziewiąty - debiutujący Francesco Cecon.

NESTORZY KONTRA MŁODZIEŻ

Listę najstarszych uczestników weekendowych zawodów na Hochfirstschanze otwierali Simon Ammann (rocznik 1981), Manuel Fettner (1985) oraz Daiki Ito (1985). W czołowej dziesiątce znalazł się Maciej Kot (1991).

Z kolei grono najmłodszych uczestników sobotnich zmagań w Titisee-Neustadt zaczynało się od nazwisk Daniela Tschofeniga (2002), Dominika Petera (2001) i Giovanniego Bresadolę (2001). W niedzielę Petera w tym zestawieniu zastąpił Francesco Cecon (2001).

Sobotnie zawody zakończyły się sukcesem "młodzieży", którzy zgromadzili 119 punktów wobec 107 pkt. "nestorów". Duża w tym zasługa Lovro Kosa (7.) i Constantina Schmida (9.). U "najstarszych" najlepiej punktowali Markus Eisenbichler (3.) i Manuel Fettner (14.).

Niedzielny konkurs był z kolei popisem "seniorów", którzy wygrali stosunkiem 113:98. Największe wiano punktowe dla zwycięzców dostarczyli trzeci Markus Eisenbichler i jedenasty Gregor Deschwanden. U "młodzieży" najwyżej sklasyfikowani zostali natomiast szósty Timi Zajc i trzynasty Justin Lisso.

(ANTY)LOTY WEEKENDU

Najdłuższa odległość weekendu w Titisee-Neustadt wyniosła 143 metry i osiągnęło ją aż czterech zawodników - Lovro Kos (piątkowy trening), Ryoyu Kobayashi (sobotnia seria próbna) oraz Anze Lanisek i Karl Geiger (niedzielna runda finałowa).

Najkrótsza próba minionych dni w Schwarzwaldzie była z kolei dziełem Jewhena Marusiak. Ukrainiec w pierwszej piątkowej rundzie treningowej lądował na 82 metrze.

Z WIATREM I POD WIATR

Najkorzystniejsze warunki wietrzne (na podstawie uśrednionych odczytów pomiaru prędkości podmuchów w trakcie prób zawodników) panowały podczas niedzielnych kwalifikacji. Listę otwiera Niemiec Constantin Schmid z -16,2 pkt. za skok na odległość 133,5 metrów.

Na najtrudniejsze warunki całego weekendu trafił z kolei Philipp Raimund. Reprezentant Niemiec za swój sobotni pierwszy lot na 122 metr otrzymał +10,3 punktu bonifikaty punktowej.

LEKCJA STYLU

Najwyżej ocenionym przez sędziów skokiem w Titisee-Neustadt była druga sobotnia próba Karla Geigera. Nowy lider Pucharu Świata za skok na odległość 141 metrów otrzymał 58,5 punktu. To najlepiej oceniony skok w obecnym sezonie Pucharu Świata.

DYSKWALIFIKACJE

Podczas weekendu w Titisee-Neustadt nie doszło do żadnej kwalifikacji. To drugi taki przypadek w tym sezonie, po turniejowej rywalizacji w Garmisch-Partenkirchen.

Od początku sezonu doszło do trzydziestu dyskwalifikacji. Cztery dotyczyły reprezentantów Rosji, po trzy - Norwegii, Polski i Słowenii, po dwie - Estonii, Francji, Japonii, Kazachstanu i Niemiec a po jednej - Chin, Czech, Kanady, Stanów Zjednoczonych, Turcji, Ukrainy i Włoch.