Cene Prevc na bocznym torze. "Sport potrafi być okrutny"
Po piątkowej sesji treningowej trenerzy wszystkich ekip musieli wskazać składy na sobotnie kwalifikacje, które odbędą się na normalnej skoczni. Największą niespodzianką jest pominięcie Cene Prevca przez trenera Roberta Hrgotę. - Lanisek miał zagwarantowane miejsce - wyjaśnia nam 26-letni Słoweniec, który sportowo był lepszy od swojego rówieśnika.
Pierwsze skoki w Zhangjiakou przewróciły hierarchię w reprezentacji Słowenii, która jest wymieniana w gronie ścisłych faworytów do zgarnięcia tytułów mistrzów olimpijskich w większości konkurencji w skokach narciarskich.
Najlepszą uśrednioną notę w sześciu skokach uzyskał Peter Prevc, który w ogólnym zestawieniu zajął 5. miejsce. Za nim znaleźli się Lovro Kos (6. pozycja) i Timi Zajc (12. lokata). Na dwóch ostatnich miejscach nieoczekiwanie znaleźli się Cene Prevc (21. lokata) i Anze Lanisek (27. pozycja). Pierwszy z nich w minioną niedzielę wywalczył pierwsze pucharowe podium w karierze, a Lanisek zajmuje 5. miejsce w klasyfikacji generalnej bieżącego sezonu.
Trener Robert Hrgota po sześciu seriach treningowych zdecydował się na skreślenie Cene Prevca, którego poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie.
- Szkoleniowiec stanął przed naprawdę trudnym wyborem. Jak w Zakopanem przy okazji rywalizacji drużynowej. Lanisek miał zagwarantowane miejsce od samego początku, dzięki całemu sezonowi. Nie bez znaczenia był fakt, że radzi sobie najlepiej, gdy ma to znaczenie, czyli w rundach konkursowych. Z pozostałej czwórki to ja miałem najwięcej problemów z rozgryzieniem skoczni. To kosztowało mnie miejsce w zespole - wyjaśnia 26-latek, który pojechał do Chin jako zawodnik zamykający czołową "10" Pucharu Świata.
- Sport czasami potrafi być naprawdę okrutny. Przyjąłem decyzję trenera i szanuję ją. Przyznaję, że nadal jestem człowiekiem i jest we mnie smutek oraz złość na siebie. W zespole wszystko jest klarowne. Będę kibicował drużynie wyznaczonej na normalny obiekt - kontynuuje Cene Prevc w rozmowie ze Skijumping.pl.
Uwagę kibiców zwrócił cytat dotyczący reprezentanta Słowenii na temat celu na olimpijską zimę, który umieszczono w jego sylwetce na oficjalnym serwisie tegorocznych igrzysk. "Cieszyć się i być najlepszym, jakim kiedykolwiek byłem. Następny sezon? Dla mnie jako sportowca nie będzie kolejnego sezonu" - czytamy na olympics.com.
- To wypowiedź udzielona podczas Letniego Grand Prix w Hinzenbach. Koniec bieżącego sezonu nadal jest daleko i w pełni skupiam się na trwających igrzyskach - odpowiada enigmatycznie.
Sobotnie kwalifikacje w Zhangjiakou ruszą o 7:15 czasu polskiego. Seria próbna ruszy o 6:15.