"Chciałam być jak Małysz" - Joanna Szwab kończy skakać na nartach

Zgodnie przedsezonowymi zapowiedziami, Joanna Szwab wraz z końcem zimy zawiesza skokowe narty na przysłowiowym kołku. - Czas zamknąć ten rozdział i zacząć pisać kolejny scenariusz - przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych jedna z członkiń kobiecej kadry narodowej na sezon olimpijski.

- Kiedyś chciałam być jak Adam Małysz. Skakać i wygrywać jak on. Wtedy myślałam, że nie ma lepszej i ważniejszej rzeczy na świecie niż skoki narciarskie. Nie wiedziałam, że ta miłość ma tyle krętych dróg. Początki? Zawsze bywają trudne. Byłam jednym z tych początków skoków narciarskich kobiet w Polsce, ale mamy je! Nie było łatwo, ale powstały, istnieją i budują się - zwraca uwagę na rozwijane w naszym kraju skoki pań, które przez lata były deprecjonowane.

- Późno się obudziliśmy, świat nam uciekł, ale kiedyś to zaowocuje, jeśli nie stracimy wiary - dodaje 25-latka.

- Pragnę z całego serduszka podziękować wszystkim, którzy ze mną byli! Szczególnie tym, którzy byli od samego początku do samego końca! Trenerom, znajomym, rodzinie i kibicom! To wy sprawiliście, że to było aż tak magiczne. Przełamywałam wiele swych barier, zbudowałam charakter, pewność i wiarę. Zostawiłam serce, uśmiech i dobre wspomnienia,  ale również siniaki, blizny i łzy - kontynuuje Szwab we wpisie poświęconym pożegnaniu ze skokami narciarskimi.

- Czas zamknąć ten rozdział i zacząć pisać kolejny scenariusz - kończy Szwab, która swoją karierę na skoczni określa lekcją życia.

Joanna Szwab to pierwsza Polka, która oddała skok w Pucharze Świata. Stało się to 6 grudnia 2013 roku w Lillehammer, kiedy nasza reprezentacja debiutowała w konkursie drużyn mieszanych. Zawodniczka z Chochołowa otwierała skład, którzy współtworzyli Maciej Kot, Magdalena Pałasz i Kamil Stoch.

Uczestniczka ubiegłorocznych mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, podczas których reprezentowała nasz kraj w drużynowym konkursie kobiet, nigdy nie zdobyła punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Najbliżej była 25 stycznia 2020 roku w Rasnovie, kiedy była 31., a do awansu do czołowej "30" zabrakło jej niespełna metra.

Szwab dwukrotnie punktowała w Letnim Grand Prix. 15 sierpnia 2020 roku otworzyła trzecią dziesiątkę we Frensztacie, a minionego lata uplasowała się na 29. pozycji w Czajkowskim. Jej największym osiągnięciem na arenie międzynarodowej są dwa podia Pucharu Kontynentalnego. 1 marca 2014 roku w Falun była druga, a 22 sierpnia ubiegłego roku finiszowała trzecia w Rasnovie. 

Członkini AZS Zakopane to dziewięciokrotna medalistka mistrzostw Polski w skokach kobiet. Złote krążki zdobywała 8 marca 2019 roku w Zakopanem, a także 15 lutego i 17 października 2020 roku w Szczyrku.