MŚwL w Vikersund: Sobota z finałem konkursu indywidualnego (lista startowa)

Czas rozdać pierwszy komplet medali na mistrzostwach świata w lotach narciarskich Vikersund 2022. Przed nami dwie finałowe serie konkursu indywidualnego. Po piątkowej rywalizacji prowadzi Marius Lindvik przed Stefanem Kraftem i Domenem Prevcem. Początek trzeciej rundy zawodów o 16:30. Godzinę wcześniej rozpocznie się seria próbna.

Piątek na Vikersundbakken należał do Mariusa Lindvika. Mistrz olimpijski z Pekinu poszybował w pierwszej serii na odległość 232,5 metra, zaś w drugiej rundzie uzyskał 226,5 metra. Tym samym prowadzi w walce o tytuł mistrza świata z przewagą 6,5 punktu nad rekordzistą świata w długości lotu, Stefanem Kraftem (225,5 m i 230 m). Trzecią lokatę zajmuje Domen Prevc (231,5 m i 222,5 m), tracący 19,9 punktu do lidera. Tuż za czołową trójką sklasyfikowani są Timi Zajc, Anze Lanisek, Robert Johansson oraz Peter Prevc. To właśnie pomiędzy wspomnianą siódemką najprawdopodobniej rozstrzygnie się kwestia medali mistrzostw świata w lotach narciarskich.

Na niższych pozycjach sklasyfikowani są reprezentanci Polski, którzy w komplecie awansowali do dalszej fazy konkursu indywidualnego. Na półmetku dwunastą lokatę zajmuje Jakub Wolny (219 m i 197 m), który traci 8,8 punktu do miejsca w czołowej dziesiątce. Dziewiętnasty jest Piotr Żyła (215 m i 187 m), dwudziesty pierwszy Kamil Stoch (206,5 m i 196 m), natomiast dwudziesty dziewiąty Paweł Wąsek (196 m i 181,5 m).

Po raz czwarty w historii w pierwszej trzydziestce konkursu indywidualnego Mistrzostw Świata w lotach narciarskich znajduje się czterech Polaków. Wcześniej taka sytuacja miała miejsce w 2014 roku w Harrachovie, w 2018 roku w Oberstdorfie oraz przed dwoma laty w Planicy.

Najprawdopodobniej szansę na obronę tytułu stracił już Karl Geiger. Reprezentant Niemiec po piątkowych seriach zajmuje trzynastą lokatę ze stratą 67,6 punktu do prowadzącego Mariusa Lindvika.

Zobacz wyniki zawodów MŚ w lotach po II serii konkursowej >>

W dotychczasowej historii mistrzostw świata w lotach narciarskich, 16 spośród 26 rywalizacji indywidualnych rozgrywanych było przez 2 dni lub więcej. Jak spisywali się liderzy po pierwszym dniu zmagań? Na szesnaście dotychczasowych przypadków, tylko siedmiu prowadzących zdołało sięgnąć po końcowy triumf w całym konkursie. Sztuki tej dokonali Jari Puikkonen (Oberstdorf 1981), Matti Nykaenen (Planica 1985), Andreas Felder (Bad Mitterndorf 1986), Roar Ljoekelsoey (Bad Mitterndorf 2006), Simon Ammann (Planica 2010), Daniel Andre Tande (Oberstdorf 2018) oraz Karl Geiger (Planica 2020). Czy dziś do tego grona dołączy Marius Lindvik?

Jeżeli Marius Lindvik wywalczy tytuł mistrza świata, to zostanie dopiero trzecim reprezentantem gospodarza czempionatu, który sięgnął po złoto. Wcześniej tej sztuki dokonywali tylko Austriacy w Bad Mitterndorf - Andreas Felder (1986) oraz Andreas Goldberger (1996).

Na liście startowej sobotnich serii konkursowych znajduje się 30 zawodników z dziesięciu państw, wyłonionych w pierwszej piątkowej rundzie. Na belce startowej Vikersundbakken zasiądzie czterech Polaków - Paweł Wąsek (nr 2), Kamil Stoch (nr 10), Piotr Żyła (nr 12) oraz Jakub Wolny (nr 19).

Zdaniem bukmacherów (Fortuna) największe szanse na tytuł mistrza świata w lotach narciarskich ma Stefan Kraft (kurs: 2.50). Niżej oceniany jest obecny lider zawodów, Marius Lindvik (4.50), a także Timi Zajc (6.50) i Domen Prevc (8.50).

W porze sobotnich zmagań wiatr na skoczni ma osiągać średnią prędkość 2 m/s, w porywach dochodząc do 6 m/s. Temperatura powietrza ma wynosić +3°C. Opady nie są przewidywane.

Oficjalnym rekordzistą Vikersundbakken (HS240) jest Stefan Kraft. Reprezentant Austrii podczas zawodów drużynowych Raw Air w 2017 roku poszybował na odległość 253,5 metra. To jednocześnie nieoficjalny rekord świata w długości skoku.

O 15:30 rozpocznie się seria próbna przed zaplanowaną na 16:30 trzecią rundą konkursu indywidualnego MŚ w lotach.

Transmisję z zawodów przeprowadzą TVP1 (16:05) i TVP Sport (15:40).

Wyniki "na żywo" będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE Berkutschi >>

lub relacji LIVE FIS >>