Horngacher bliski podpisania nowej umowy z niemiecką federacją
"Nowa umowa dla Stefana Horngachera jest prawie gotowa" - poinformował dziś Horst Hüttel, dyrektor sportowy Niemieckiego Związku Narciarskiego. Kontrakt austriackiego szkoleniowca związanego DSV od 2019 roku wygasający po sezonie olimpijskim zostanie przedłużony o rok.
- Na mistrzostwa świata 2023 do Planicy z pewnością reprezentacja Niemiec uda się pod wodzą Stefana Horngachera. Jest też duża szansa, że również po kolejnym sezonie pozostanie on na swoim stanowisku - powiedział Hüttel. Horngacher już wcześniej wyraźnie sygnalizował, że jego współpraca z drużyną Niemiec nie kończy się, a przedłużenie umowy "będzie zależało tylko od kilku drobnych rzeczy, które nie powinny stanowić problemu.
- Te trzy lata były satysfakcjonujące - mówi Horngacher. - Wszędzie gdzie się da, zdobywamy medale. Jesteśmy cały czas w czołówce.Ten sezon może nie był idealny, ale idealne sezony zdarzają się bardzo rzadko. Musimy kolejny rok poczekać na wygranie Turnieju Czterech Skoczni, ale w końcu nam się to uda.
Przypomnijmy, że podopieczny Horngachera, Karl Gaiger, ma jeszcze teoretyczne szanse na zdobycie Kryształowej Kuli. Żeby tak się jednak stało, musiałby wygrać niedzielne zawody, a jego rywal, Ryoyu Kobayashi, musiałby znaleźć się na 21. lub niższym miejscu w klasyfikacji ostatnich w sezonie zawodów. Szanse są więc znikome, podobnie jak te na triumf w Pucharze Narodów. Po dzisiejszych zawodach Niemcy tracą do Austriaków już 255 punktów.
Niewykluczone, że w przyszłym sezonie asystentem Horngachera będzie Michal Dolezal, który w niedzielę zakończy swoją przygodę z reprezentacją Polski. O tym, że Austriak złożył mu propozycję współpracy, czeski trener poinformował w rozmowie z TVP.