PŚ w Planicy: To ostatnia niedziela... (lista startowa)

Czas na wielki finał Pucharu Świata w skokach narciarskich 2021/2022! Punktualnie o 10:00 na Letalnicy (HS240) w Planicy rozegrany zostanie ostatni tej zimy konkurs indywidualny. W gronie 30 uczestników znajduje się trzech reprezentantów Polski.

Dopiero ostatniego dnia sportowej zimy poznamy zdobywcę Kryształowej Kuli w skokach narciarskich za sezon 2021/2022. Wszystko wskazuje na to, iż po raz drugi w karierze triumfatorem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zostanie Ryoyu Kobayashi. Przed finałowymi zawodami w Planicy, Japończyk ma 89 punktów przewagi nad Niemcem Karlem Geigerem i tylko katastrofa mogłaby go pozbawić sukcesu.

Do ostatniego skoku trwa także norweska walka o najniższy stopień podium generalki. Obecnie trzecią pozycję zajmuje Halvor Egner Granerud, który wyprzedza o 74 "oczka" Mariusa Lindvika.

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata >>

Bliscy sięgnięcia po Puchar Narodów po ośmioletniej przerwie są Austriacy. Podopieczni Andreasa Widhoelzla muszą jednak uważać na świetnie dysponowanych Słoweńców, nad którymi mają 194 punkty przewagi.

Drużyna gospodarzy podczas piątkowego konkursu indywidualnego potrafiła odrobić aż 245 "oczek" do liderów Pucharu Narodów, ale wówczas w finale wystąpiło aż dziewięciu ich zawodników. W niedzielę na Letalnicy zaprezentuje się po sześciu Austriaków oraz Słoweńców. Dodatkowo drużyna mistrzów olimpijskich podjęła taktyczną decyzję i wycofała z wielkiego finału Ulricha Wohlgenannta, tym samym wpuszczając do "trzydziestki" lepiej prezentującego się w Planicy Michaela Hayboecka.

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Narodów >>

W niedzielę rozstrzygną się także losy Małej Kryształowej Kuli za zwycięstwo w Pucharze Świata w lotach narciarskich. Matematyczne szanse na końcowy triumf zachowało pięciu zawodników, w tym czwarty w klasyfikacji Piotr Żyła.

Patrząc realnie, w faktycznej grze pozostało jednak tylko trzech skoczków. Liderem cyklu jest piątkowy triumfator, Ziga Jelar. Słoweniec wyprzedza o 20 punktów Timiego Zajca. Trzeci, ze stratą 30 "oczek" do prowadzącego jest dwukrotny zdobywca Małej Kryształowej Kuli, Austriak Stefan Kraft.

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata w lotach >>

Na deser finałowych niedzielnych rozstrzygnięć pozostała kwestia turnieju Planica 7. Na dwie serie skoków przed zakończeniem tegorocznej edycji, liderem jest Timi Zajc. Aktualny wicemistrz świata w lotach ma jednak tylko 8,8 punktu przewagi nad zdobywcą Kryształowej Kuli za sezon 2015/2016, Peterem Prevcem. Trzeci jest Stefan Kraft, który do prowadzącego Słoweńca traci 15,7 punktu.

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Planica 7 >>

Dzisiejszy konkurs zakończy 43. sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. Do tej pory najwięcej razy w klasyfikacji generalnej cyklu - czterokrotnie - triumfowali Fin Matti Nykaenen (1983, 1985, 1986, 1988) i Adam Małysz (2001, 2002, 2003, 2007). Po Kryształową Kulę dwukrotnie sięgał inny z Polaków, Kamil Stoch (2014, 2018). W biało-czerwonym dorobku znajduje się również druga pozycja Stocha (2017) oraz trzecie lokaty Stanisława Bobaka (1980), Małysza (2011) i Stocha (2013, 2019 i 2021).

W Pucharze Narodów najczęściej, bo osiemnastokrotnie zwyciężali Austriacy. Ponadto po to trofeum sięgali również Norwegowie (9 razy), Finowie (7 razy), Japończycy (3 razy), Niemcy (trzykrotnie) oraz Polacy (dwukrotnie). Oprócz triumfów w sezonach 2016/17 i 2018/19, Biało-Czerwoni mają w swoim dorobku także drugą lokatę (2020/21) oraz dwa trzecie miejsca (2010/11 i 2017/18).

Począwszy od sezonu 2002/2003 - zgodnie z przepisami - jeśli finałowy konkurs sezonu Pucharu Świata odbywa się na skoczni mamuciej, to bierze w nim udział czołowa trzydziestka klasyfikacji generalnej cyklu. Jeśli gospodarze finału nie mają w tym gronie czwórki zawodników, to mogą dodać do listy dodatkowych skoczków, aby osiągnąć tę kwotę. Od sezonu 2015/2016 możliwy jest również trzydziestoosobowy finał na mniejszych obiektach, choć od tamtego czasu taka sytuacja jeszcze nie nastąpiła.

Z czołowej trzydziestki klasyfikacji generalnej PŚ 2021/2022 brakuje trzech zawodników - Roberta Johanssona (12. miejsce), Daniela Andre Tande (21.) oraz Philippa Aschenwalda (27.). Norwegów oraz Austriaka zastąpią Naoki Nakamura (31.), Junshiro Kobayashi (32.) oraz Michael Hayboeck (38.).

W gronie 30 zawodników z siedmiu państw znajduje się trzech Polaków - Dawid Kubacki (nr 17), Kamil Stoch (nr 18) oraz Piotr Żyła (nr 27). To najniższa liczba naszych zawodników na starcie finałowego konkursu sezonu od siedmiu lat. Dla Biało-Czerwonych niedzielne zawody w Planicy będą ostatnimi pod wodzą trenera Michala Dolezala, który zrezygnował ze swojej posady po trzech sezonach pracy z reprezentacją naszego kraju.

Zdaniem bukmacherów (Fortuna) głównymi kandydatami do zwycięstwa w finałowym konkursie indywidualnym w Planicy są Marius Lindvik (kurs: 3.25), Timi Zajc (3.75) oraz Stefan Kraft (5.50).

W porze zawodów wiatr na skoczni w Planicy ma osiągać średnią prędkość 1 m/s, a temperatura powietrza ma wynosić +11°C. Niemal tradycyjnie rywalizacja ma przebiegać w słonecznej aurze.

Oficjalnym rekordzistą Letalnicy (HS240) jest Ryoyu Kobayashi. Reprezentant Japonii podczas zawodów Pucharu Świata w 2019 roku poszybował na 252 metr. Rok wcześniej próby na odległość 253,5 metra nie ustał Gregor Schlierenzauer.

Z uwagi na problemy z topniejącymi torami najazdowymi, jury zawodów zdecydowało się na odwołanie serii próbnej. Tym samym niedzielna rywalizacja w Planicy rozpocznie się bezpośrednio od konkursu o 10:00.

Transmisję z finałowych zawodów sezonu przeprowadzą TVN (9:35), Eurosport 1 (9:00) oraz Player.pl.

Wyniki "na żywo" będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE Berkutschi >>

lub relacji LIVE FIS >>