Zakopane czeka na skoczków, kibiców i dziennikarzy
Zakopane, zimowa stolica Polski, przygotowuje się na przyjęcie 80 skoczków z 20 krajów oraz kibiców skoków narciarskich. Pod Giewont przyjedzie również około 1000 vipów, wśród których będą ambasadorowie 12 państw. Aby wszystko zostało dobrze zorganizowane i przebiegało wg planu, w poniedziałek zebrał się w Zakopanem Wojewódzki Zespół Reagowania Kryzysowego.
Zdecydowano, że imprezę ochraniać będzie około 450 policjantów, 300 ochroniarzy i straż pożarna. Nie zabraknie służb medycznych. Dodatkowe patrole "drogówki" czuwać będą nad bezpieczeństwem ruchu na trasie Kraków - Zakopane, przez cały ostatni weekend stycznia. Do akcji włączony zostanie śmigłowiec.
Zawody PŚ w Zakopanem należeć będą do największych imprez tego rodzaju. Czy najlepiej zorganizowanych - to się dopiero okaże. Do obsługi medialnej konkursów akredytowano około 300 dziennikarzy, ale chętnych było znacznie więcej.
Biletów praktycznie już nie ma, jeśli nie liczyć małej ilości, która pozostała na niedzielne zawody.
Na razie wiadomo tyle, że imprezę "legalnie" obejrzy 28 tys widzów każdego dnia. Ale bardzo duża liczba kibiców gromadzi się, co roku, także na zewnątrz skoczni. Niestety, dla tych fanów udogodnień w postaci telebimów nie przewidziano (będą dwa na terenie skoczni).
Zakopane słynie z niespotykanej nigdzie atmosfery. Jestesmy pewni, że i na trybunach i poza skocznią kibice będą gorąco dopingować zawodników, a wśród nich naszych skoczków. Wydarzenie sezonu, na które czeka cały świat narciarski, już za 10 dni!