Puchar Świata w Zakopanem bez Johanssona

Były rekordzista świata w długości skoku nie weźmie udziału w tegorocznej edycji Pucharu Świata w Zakopanem. Robert Johansson odpocznie w ojczyźnie, gdzie będzie przygotowywał się do przyszłotygodniowych zawodów w Sapporo.

Jak podaje serwis dagbladet.no, Alexander Stoeckl zabierze do Polski sześciu reprezentantów Norwegii. Na Wielkiej Krokwi zaprezentują się Halvor Egner Granerud, Marius Lindvik, Daniel-Andre Tande, Johann Andre Forfang, Kristoffer Eriksen Sundal i Benjamin Oestvold - lider klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego i nieoficjalny rekordzista zakopiańskiego obiektu. Oznacza to, że Skandynawowie nie wykorzystają siedmioosobowej kwoty startowej - pozostawiając miejsce zwolnione przez Roberta Johanssona.

32-latek pozostanie w Lillehammer, gdzie będzie regenerował się pod kątem następnych wyzwań związanych z rywalizacją w Pucharze Świata 2022/23. Johansson w minioną niedzielę - po powrocie z Bischofshofen - nie wziął udziału w mistrzostwach Norwegii w Renie. Drużynowy mistrz olimpijski z Pjongczangu w ostatnich latach przeszedł dwie operacje pleców, co uniemożliwiło mu całoroczne treningi na pełnych obrotach. Przypomnijmy, iż Johansson z powodu kontuzji przedwcześnie musiał zakończyć miniony sezon.

- Zostanie w domu i zadba o swoje ciało - potwierdził Clas Brede Braathen, dyrektor sportowy norweskiej reprezentacji, w rozmowie z Dagbladet. Działacz dodaje, że plan zakłada, iż przerwa Johanssona nie potrwa długo. Wicemistrz świata z dużej skoczni ma wrócić do rywalizacji już w następnym tygodniu, przy okazji zmagań na Okurayamie w Sapporo.

Norwegowie to trzecia siła Pucharu Narodów 2022/23, za Austrią i Polską. Na sobotnie popołudnie w Zakopanem zaplanowano pierwszy w tym sezonie konkurs drużynowy. Przed rokiem Skandynawowie finiszowali piąci, a indywidualnie równych sobie nie miał Marius Lindvik.