Choroba pokonała mistrzynię Polski
Nicole Konderla nie przystąpiła do żadnej rundy kwalifikacyjnej podczas Pucharu Świata kobiet w Hinterzarten, choć jeszcze w piątek skakała w seriach treningowych. Tym razem powodem absencji nie była kontuzja, która dawała o sobie znać we wcześniejszej fazie sezonu.
Polski Związek Narciarski wysłał do Badenii-Wirtembergii trzy reprezentantki naszego kraju. Kolejne pucharowe doświadczenie na południu Niemczech miały zebrać medalistki tegorocznej uniwersjady - Paulina Cieślar, Nicole Konderla i Kinga Rajda. Wszystkie sprawdziły się na 111-metrowym obiekcie w Hinterzarten w piątek, podczas oficjalnego treningu przed sobotnimi i niedzielnymi zmaganiami.
Konderla, która wróciła z Lake Placid z czterema medalami, nie przystąpiła do sobotnich oraz niedzielnych kwalifikacji. Co było powodem odpuszczenia startów za naszą zachodnią granicą?
- Przeziębienie, grypa, bądź coś podobnego. Choroba pozbawiał mnie sił witalnych do życia i skakania - przekazała nam 21-latka.
Przypomnijmy, że wcześniej Konderla zmagała się z kontuzją piszczeli, co wymogło przerwę w treningach, a niekiedy w startach - jak przy okazji Pucharu Świata w Ljubnie.
- Ból się pojawia, ale w Stanach Zjednoczonych udało się go utrzymać pod kontrolą. Są spore nadzieje, że do końca sezonu będę w stanie funkcjonować bez takiego bólu jak w Ljubnie - dodała olimpijka z Pekinu.