PŚ w Rasnovie po raz pierwszy przy sztucznym świetle, w planach dalszy rozwój ośrodka

Od najbliższego weekendu rumuński Rasnov dołączy do grona gospodarzy zawodów Pucharu Świata, którzy dysponują sztucznym oświetleniem skoczni narciarskiej. Podczas zaplanowanej na 16-19 lutego imprezy skoczkowie i skoczkinie rywalizować będą po raz pierwszy przy reflektorach. 

W ubiegłym tygodniu na kompleksie Trambulină Valea Cărbunării trwały intensywne prace przy instalacji sztucznego oświetlenia. Sprzęt stanowiący kolejny krok rozwoju tamtejszego ośrodka został zakupiony z Austrii za 360 000 euro. Transport i prace instalacyjne wykonywane przy pomocy helikopterów pochłonęły dodatkowe 100 000 euro.

- Pieniądze, za które udało nam się dokonać tak znaczącej inwestycji pochodzą od Europejskiej Unii Nadawców, Urzędu Miasta Rasnov i Rady Okręgu Braszów - poinformował Puiu Gaspar, sekretarz generalny Rumuńskiej Federacji Skoków Narciarskich. - To nie koniec, bo mamy w planach dalszą modernizację bazy skoczni narciarskich w Rasnovie zgłoszony do National Investment Company. Nasz ośrodek chcemy rozwijać poprzez rozbudowę trybun, budowę sal konferencyjnych, sali fitness, szatni, toalet, czyli wszystkiego, co niezbędne, aby zawody odbywały się w jak najlepszych warunkach. 

W Rasnovie rozegrano dotąd 14 konkursów Pucharu Świata kobiet począwszy od 2014 roku i trzy męskiego cyklu w latach 2020-2021 oraz zawody mieszane. Najlepiej w Rumunii radzili sobie skoczkowie z Niemiec, pięciokrotnie plasując się na podium. Pierwsze, drugie i trzecie miejsce zajął Karl Geiger, który swoją drogą wygrywał tam również dwukrotnie latem podczas LGP. Drugi był także Stephan Leyhe, a trzeci Constantin Schmid.