Raw Air w Oslo: Piątkowy prolog na rozpoczęcie turnieju (listy startowe)

Przed nami dziesięć dni rywalizacji na norweskich skoczniach. Piątkowymi prologami kobiet i mężczyzn na Holmenkollbakken (HS134) w Oslo rozpoczynamy tegoroczną edycję turnieju Raw Air. Na starcie zmagań ujrzymy sześciu reprezentantów Polski.

Rozgrywany od 2017 roku turniej Raw Air zdołał już na stałe wpisać się do międzynarodowego kalendarza w skokach narciarskich. Przez najbliższe dziesięć dni najlepsi skoczkowie będą rywalizować w punktowanych seriach na skoczniach w Oslo, Lillehammer oraz Vikersund.

Rozpoczynająca się edycja Raw Air będzie największą w dotychczasowej historii. Zawodnicy przystąpią do 18 turniejowych serii, na której będą składały się prologi - będącymi jednocześnie kwalifikacjami do zawodów - oraz konkursy indywidualne. Na zwycięzcę klasyfikacji generalnej czeka nagroda w wysokości 50 tysięcy euro. Drugi i trzeci zawodnik wzbogacą się natomiast odpowiednio o 20 i 10 tysięcy euro.

Przed rozpoczęciem tegorocznej edycji trudno wskazać zdecydowanego faworyta norweskiej imprezy. W gronie kandydatów do czołowych lokat wymienani są m.in. Norweg Halvor Egner Granerud, Austriak Stefan Kraft, Niemcy - Andreas Wellinger i Karl Geiger, Japończyk Ryoyu Kobayashi, Słoweńcy - Anze Lanisek i Timi Zajc oraz Polacy - Dawid Kubacki, Kamil Stoch i Piotr Żyła.

W dotychczasowych pięciu edycjach Raw Air triumfowało łącznie trzech zawodników - dwukrotnie Stefan Kraft (2017, 2022) i Kamil Stoch (2018, 2020) oraz jeden raz Ryoyu Kobayashi (2019).

Dla pań będzie to czwarta edycja Raw Air, ale zapisze się w historii z uwagi na finał imprezy. Po raz pierwszy w historii przeprowadzony zostanie konkurs lotów narciarskich pań. Do rywalizacji w Vikersund dopuszczonych zostanie 15 najlepszych zawodniczek turnieju, które ukończą 18 lat najpóźniej w dniu piątkowej sesji treningowej na Vikersundbakken. Łącznie skoczkinie przystąpią do rekordowej liczby 14 turniejowych serii skoków.

W dotychczas rozegranych kobiecych edycjach Raw Air po zwycięstwo sięgnęły Maren Lundby (dwukrotnie - 2019 i 2020) oraz Nika Kriznar (2022). W tym roku na najlepszą skoczkinię norweskiej imprezy czeka nagroda w wysokości 40 tysięcy euro. Druga zawodniczka uzyska 15 tysięcy euro, natomiast trzecia - 5 tysięcy euro.

Na piątek w Oslo zaplanowano sesję treningową oraz pierwszą turniejową serię - prolog, będący równocześnie kwalifikacjami do sobotniego konkursu. Na liście startowej znajdują się nazwiska 61 zawodników z szesnastu państw. Na belce startowej Holmenkollbakken zasiądzie sześciu Polaków - Jakub Wolny (nr 7), Aleksander Zniszczoł (nr 30), Paweł Wąsek (nr 32), Kamil Stoch (nr 48), Piotr Żyła (nr 57) i Dawid Kubacki (nr 60).

Na starcie prologu kobiet ujrzymy łącznie 49 zawodniczek z piętnastu reprezentacji narodowych. Na starcie zmagań w norweskim turnieju zabraknie Polek.

Zdaniem bukmacherów (Fortuna) największe szanse na triumf w piątkowym prologu w Oslo mają Halvor Egner Granerud (kurs: 4.00) oraz Timi Zajc (4.50). Niewiele niżej oceniani są Dawid Kubacki (6.50), Anze Lanisek (8.00) i Stefan Kraft (8.00).

W porze piątkowych serii wiatr na skoczni w Oslo ma osiągać średnią prędkość 1-2 m/s, w porywach uzyskując 4-5 m/s. Temperatura powietrza ma wynosić -5°C. Opady nie są przewidywane.

Oficjalnym rekordzistą Holmenkollbakken (HS134) jest Robert Johansson. Reprezentant Norwegii podczas konkursu drużynowego Raw Air w 2019 roku poszybował na 144 metr. Kobiecy rekord wynosi 137,5 metra i należy od 2016 roku do Japonki Sary Takanashi.

O 14:45 ma rozpocząć się trening przed zaplanowanym na 17:00 prologiem mężczyzn. Z kolei na 18:15 wyznaczono start sesji treningowej przed prologiem kobiet (20:00).

Transmisję z prologu mężczyzn przeprowadzą Eurosport 1 (16:15) i Player.pl (16:45).

Wyniki mężczyzn "na żywo" będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE Berkutschi >>

lub relacji LIVE FIS >>

Z kolei wyniki kobiet będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE Berkutschi >>

lub relacji LIVE FIS >>