"To będzie wyjątkowa impreza" - Adam Małysz o polskim turnieju w Pucharze Świata
Sezon zimowy 2022/2023 już za nami, emocje po nim jeszcze nie opadły, a już zaczynają się rozmowy na temat kolejnej zimy. Od 2017 roku skocznia im. Adama Małysza w Wiśle otwierała sezon Pucharu Świata, poza zimą 2021/2022, w którym inauguracja przeniosła się na obiekt Aist do rosyjskiego Niżnego Tagiłu. Według wstępnych kalendarzy i informacji zamieszczonej na stronie Ruca Nordic pierwsze zawody Pucharu Świata odbędą się w Finlandii w pobliżu Kuusamo. Wiśle przypadnie tym razem inna rola.
Początek kolejnego sezonu zaplanowany jest na 24 listopada w Kraju Tysiąca Jezior, na skoczni w Ruce, jak za nieco dawniejszych czasów. Pierwsze zawody zostaną rozegrane trzy tygodnie później niż miało to miejsce w minionym już sezonie. Jednak skocznia im. Adama Małysza nie wypadnie z kalendarza. Jak informowaliśmy już wcześniej i jak potwierdza prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Adam Małysz, odbędzie się na niej jedna z imprez nowego cyklu roboczo nazwanego „Turniej Polski".
- W kolejnym sezonie Pucharu Świata ma być rozegrany Turniej Polski, który będzie się zaczynał w Wiśle, następnie skoczkowie przeniosą się do Szczyrku, a wszystko zakończy się w Zakopanem - potwierdza portalowi Interia.pl Adam Małysz. Rozmowy na temat polskiego cyklu trwały od lat, jego letnia odsłona została zorganizowana w 2011 jako Lotos Poland Tour, który wygrał Thomas Morgenstern, za nim uplasował się Gregor Schlierenzauer, a najniższy stopień podium zajął wtedy Kamil Stoch. Pomysł ten bardzo spodobał się Walterowi Hoferowi, mimo to impreza nie doczekała się kontynuacji.
- To powrót do pomysłu Waltera Hofera, który chciał, by Puchar Świata składał się z większej liczby turniejów. Już prowadzimy rozmowy na temat finansów, bo skoro chcemy robić turniej, to musimy się też postarać o solidną nagrodę. Ten nasz turniej będzie też wyjątkowy pod tym względem, że w żadnym z tych, które się odbywają, nie ma normalnej skoczni. Myślę, że ten pomysł może wypalić - stwierdził Małysz.
Polska impreza miałaby zostać rozegrana zaraz po Turnieju Czterech Skoczni, czyli w styczniu. Skoczkowie będą więc mieć napięty grafik w pierwszym miesiącu przyszłego roku, a polscy kibice więcej niż zwykle możliwości do wspierania naszych reprezentantów i oglądania zawodników z innych krajów. Początkowy plan obejmuje zakres czasowy 12.01.2024 – 21.01. 2024. Planowane są dwa konkursy w Wiśle, jeden w Szczyrku i ostatnie dwa w Zakopanem. Dla Szczyrku będzie to świetna okazja do promocji swojego miasta. Puchar Świata nigdy jeszcze nie zagościł na kompleksie Skalite, choć planowano go wstępnie na sezon 2015/16. Podane daty nie są jeszcze stuprocentowe, Adam Małysz wciąż czeka na zebranie komisji kalendarzowej FIS, ale jak sam zapewnia – wszystko idzie w dobrym kierunku.