Adam Małysz chory
Pierwsze objawy choroby wystąpiły u Małysza już w poniedziałek, po wspaniałych dwóch triumfach Polaka w zawodach Pucharu Świata na Wielkiej Krokwi. Najlepszy polski skoczek jeszcze początkowo miał zamiar normalnie trenować w Villach, jednak ostatecznie na razie zgrupowanie musi spędzać w łóżku.
"To nic poważnego, jakaś infekcja objawiająca się gorączką. Wszystko jest pod kontrolą" - uspokaja Heinz Kuttin. Także dr Stanisław Ptak zapewnia iż ta choroba nie przeszkodzi najlepszemu polskiemu skoczkowi w starcie w zbliżających się MŚ w Oberstdorfie.
Tymczasem wielu kibiców zastanawia się czy Adam Małysz nie zaraził się od Janne Ahonena, który już od kilku tygodni walczy z nie do końca wyleczoną grypą i prawdopodobnie nie wystąpi w najbliższym PŚ w Pragelato.
Miejmy jednak nadzieję iż niedyspozycja Małysza jest tylko chwilowa i już w najbliższy weekend zobaczymy go w pełni sił, podobnie jak na Mistrzostwach Świata w niemieckim Oberstdorfie