Lisso poważnie kontuzjowany
Justin Lisso najprawdopodobniej nie weźmie udziału w żadnym konkursie sezonu 2023/24. Zawodnik zza naszej zachodniej granicy, który znalazł się w kadrze na igrzyska europejskie, w ostatnich dniach doznał poważnego urazu kolana.
- W tej chwili brakuje mi odpowiednich słów, aby opisać to, co czuję... - zaczyna wpis reprezentant Niemiec, który ma za sobą najlepszą zimę w dotychczasowej karierze.
- Powiem krótko... Diagnoza to zerwanie więzadła krzyżowego - opisuje uraz, którego doznał podczas jednego z wiosennych zgrupowań.
23-latek ma już za sobą zabieg kontuzjowanego kolana. - Operacja przebiegła pomyślnie, mój uśmiech też wrócił - uspokaja swoich fanów skoczek, który awansował do kadry Stefana Horngachera.
Drużynowy mistrz świata z 2018 roku już myśli o powrocie do rywalizacji. - Mój nowy cel już wyznaczony, Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym Trondheim 2025. Dam z siebie wszystko każdego dnia! - zapowiada na początku rehabilitacyjnej drogi.
Justin Lisso minionej zimy czterokrotnie punktował w Pucharze Świata, gromadząc 60 "oczek" do klasyfikacji generalnej cyklu. Najlepiej spisał się w Oslo, gdzie finiszował 13.
Tym samym trener Horngacher ma do swojej dyspozycji sześciu skoczków w kadrze A na sezon 2023/24. Są to Markus Eisenbichler, Karl Geiger, Andreas Wellinger, Constantin Schmid, a także Felix Hoffmann i Philipp Raimund, którzy wraz z Lisso awansowali do najważniejszej grupy szkoleniowej. Podczas krakowskich igrzysk na zakopiańskich skoczniach pokażą się Martin Hamann, a także wspomnieni Hoffmann, Raimund i Schmid.
Przeczytaj także: Zmiany! Leyhe i Paschke wypadli z kadry Horngachera