Mistrzostwa USA w Lake Placid: Kolejne złote medale rodzeństwa Belshawów

Podobnie jak we wtorek, również i w środę złote medale Mistrzostw Stanów Zjednoczonych w skokach narciarskich trafiły do rodzeństwa Belshawów. W konkursie na normalnej skoczni (HS100) w Lake Placid, Erik okazał się lepszy Andrew Urlauba i Tate Frantza. W rywalizacji pań Annika stanęła na podium wspólnie z Paige Jones i Josie Johnson.

Erik Belshaw odskoczył swoim rywalom już w pierwszej serii, kiedy to jako jedyny złamał granicę setnego metra, lądując na 102 metrze. W finale świeżo upieczony mistrz kraju na dużej skoczni poszybował jeszcze dalej. Lot na 103 metr oznaczał dla niego triumf z przewagą 9,9 punktu nad Andrew Urlaubem (99,5 m i 101,5 m). Brązowy medal wywalczył Tate Frantz (99,5 m i 97,5 m).

Tuż za podium zawody na normalnej skoczni ukończyli Casey Larson (96 m i 99,5 m) , Jason Colby (97 m i 94,5 m) oraz Kevin Bickner (95 m i 99,5 m).

Łącznie do rywalizacji w Mistrzostwach USA na normalnej skoczni przystąpiło 43 zawodników.

Zawody pań zostały zdominowane przez Annikę Belshaw. Starsza siostra Erika oddała skoki na odległość 96 m oraz 95 m i sięgnęła po złoto z przewagą 17,2 punktu nad Paige Jones (93,5 m i 91,5 m) oraz 36,5 pkt. nad Josie Johnson (90 m i 89 m).

Na czwartej pozycji sklasyfikowana została Samantha Macuga (87,5 m i 87,5 m). Piąte miejsce zajęła Annika Malacinski (86 m i 86,5 m), a szósta była Sandra Sproch (85 m i 87 m).

W zawodach wystąpiło łącznie 13 skoczkiń.

Zobacz wyniki w formacie PDF >>