TCS w Bischofshofen: Kobayashi czy Wellinger? Dziś wielki finał! (lista startowa)
Przed nami finałowy konkurs 72. Turnieju Czterech Skoczni! Rozgrywane tradycyjnie w dniu Święta Trzech Króli zawody na Paul-Ausserleitner-Schanze (HS142) w Bischofshofen rozstrzygną do kogo powędruje Złoty Orzeł. Głównych pretendentów do trofeum jest dwóch - Ryoyu Kobayashi i Andreas Wellinger. Na starcie ujrzymy sześciu reprezentantów Polski.
Przed finałowym konkursem Turnieju Czterech Skoczni liderem klasyfikacji generalnej jest Ryoyu Kobayashi. Japończyk wyprzedza o 4,8 punktu reprezentanta Niemiec, Andreasa Wellingera. Pozostali zawodnicy mają już stosunkowo dużą stratę i trudno wierzyć, aby w sprawiedliwej rywalizacji mieli szansę dogonić liderów. Trzeci obecnie Jan Hoerl traci 23,6 punktu do prowadzącego mistrza olimpijskiego z Pekinu.
Zobacz aktualną klasyfikację 72. Turnieju Czterech Skoczni >>>
Jeżeli Ryoyu Kobayashi sięgnie po Złotego Orła, to po raz trzeci w karierze zostanie triumfatorem Turnieju Czterech Skoczni. Wcześniej Japończyk triumfował w 2019 i 2022 roku, zaś wśród jego rodaków podobnym wyczynem może pochwalić się tylko Kazuyoshi Funaki (1998). Wygrywając TCS po raz trzeci, dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli zrówna się Helmutem Recknagelem, Bjoernem Wirkolą i Kamilem Stochem. Więcej triumfów mają tylko Janne Ahonen (5) i Jens Weissflog (4).
Co ciekawe, Ryoyu Kobayashi ma szansę zostać dziewiątym skoczkiem w historii, a pierwszym od 25 lat, który triumfowałby w Turnieju Czterech Skoczni nie odnosząc zwycięstwa w żadnym z czterech konkursów danej edycji. Lider niemiecko-austriackiej imprezy ukońaczył zawody w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen i Innsbrucku za każdym razem na drugim miejscu. Gdyby i dziś nie triumfował, ale okazał się najlepszy w klasyfikacji końcowej TCS, to Kobayashi poszedłby w ślady Hemmo Silvennoinena (1954/55), Nikołaja Kamienskiego (1955/56), Horsta Quecka (1969/70), Jiriego Raski (1970/71), Ingolfa Morka (1971/72), Ernsta Vettoriego (1986/87), Risto Laakkonena (1988/89) i Janne Ahonena (1998/99).
Gdyby jednak w Bischofshofen Andreas Wellinger zdołał odrobić 4,8 punktu straty do Kobayashiego, to byłby pierwszym niemieckim triumfatorem Turnieju Czterech Skoczni od 22 lat. Współgospodarze imprezy czekają na sukces od czasu historycznego triumfu Svena Hannawalda we wszystkich czterech konkursach. Podopieczny Stefana Horngachera mógłby zostać jedenastym niemieckim zwycięzcą TCS (zliczając RFN i NRD). Wcześniej tej sztuki dokonali Helmut Recknagel (1958, 1959, 1961), Max Bolkart (1960), Horst Queck (1970), Rainer Schmidt (1973), Hans-Georg Aschenbach (1974), Jochen Danneberg (1976, 1977), Manfred Deckert (1982), Jens Weissflog (1984, 1985, 1991, 1996), Dieter Thoma (1990) i wspomniany wcześniej Sven Hannawald (2002).
W piątek w Bischofshofen swoje aspiracje potwierdził Ryoyu Kobayashi. Lider turnieju wygrał pierwszy trening, po czym zrezygnował z oddania drugiej próby, aby ostatecznie triumfować w kwalifikacjach po skoku na 138 metr. Tuż za Japończykiem uplasowali się Austriacy - Stefan Kraft (134 m) i Clemens Aigner (134,5 m). Główny rywal Kobayashiego, Andreas Wellinger (128 m) zajął dziewiąte miejsce, tuż przed Kamilem Stochem (130 m).
To właśnie Ryoyu Kobayashi jest uznawany za głównego faworyta finałowego konkursu i całego Turnieju Czterech Skoczni. Za jego głównych rywali uznawani są Austriacy - Stefan Kraft, Jan Hoerl, Manuel Fettner i Clemens Aigner. Nie można również przekreślać walczącego o Złotego Orła Andreasa Wellinger. Polscy kibice będą liczyć przede wszystkim na pierwszy konkurs w tym sezonie z reprezentantem naszego kraju w czołowej dziesiątce.
Na liście startowej konkursu znajdują się nazwiska 50 zawodników z czternastu reprezentacji narodowych. W akcji ujrzymy sześciu Polaków - Aleksandra Zniszczoła (nr 28), Macieja Kota (nr 30), Piotra Żyłę (nr 20), Dawida Kubackiego (nr 33), Pawła Wąska (nr 36) i Kamila Stocha (nr 10).
Po raz dwudziesty ósmy w historii Turnieju Czterech Skoczni, rywalizacja rozgrywana będzie systemem KO. W pierwszej serii zawodnicy są podzieleni na 25 par, których zwycięzcy zapewniają sobie awans do finałowej serii. Stawkę uzupełnia 5 najlepszych skoczków spośród grona przegranych w pojedynkach.
O awans do serii finałowej Aleksander Zniszczołpowalczy z Kristofferem Eriksenem Sundalem. Rywalem Macieja Kota będzie Daniel Tschofenig, zaś Dawida Kubackiego - Stephan Leyhe. Paweł Wąsek zmierzy się z Manuelem Fettnerem, a Piotr Żyła - z Marco Woergoetterem. Kamil Stoch stoczy natomiast pojedynek z Junshiro Kobayashim.
W dotychczasowych 73 konkursach Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen (oraz Hallein w 1956 roku), najczęściej, bo aż 24-krotnie, triumfowali reprezentanci Austrii. Trzynaście razy najlepsi na Skoczni im. P. Ausserleitnera okazywali się Norwegowie, a dziesięć razy - Finowie. Ponadto ze zwycięstwa cieszyli się również zawodnicy z NRD (6 razy), Czechosłowacji i Polski (po 5 razy), Niemiec (4 razy), Japonii (2 razy) oraz Słowenii, Stanów Zjednoczonych, i Związku Radzieckiego (po 1 razie). W 2008 oraz 2022 roku w Bischofshofen rozegrano aż dwa turniejowe konkursy, w miejsce odwołanych zawodów w Innsbrucku.
Indywidualnie trzykrotnie z turniejowego zwycięstwa na Paul-Ausserleitner-Schanze cieszyło się aż pięciu zawodników - Czechosłowak Jiri Raska (1968, 1969, 1970), Norweg Bjoern Wirkola (1965, 1967, 1972), Niemiec Jens Weissflog (1983, 1984, 1996), Fin Janne Ahonen (2006, dwukrotnie w 2008) oraz Kamil Stoch (2017, 2018, 2021).
Reprezentanci Polski trzynastokrotnie stawali na podium zawodów Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen. W 2001 roku triumfował tu Adam Małysz, w 2017, 2018 i 2021 - Kamil Stoch, zaś w 2020 Dawid Kubacki. Za każdym razem Biało-Czerwoni zwycięstwami przypieczętowali swoje zwycięstwa w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni. "Orzeł z Wisły" zajął także drugie miejsce w 1997 roku, podobnie jak Stanisław Bobak w 1976 oraz Kubacki w 2019 roku. Trzykrotnie na trzeciej pozycji zawody na Skoczni im. Paula Ausserleitnera kończył Piotr Fijas (1979, 1980 i 1985), z kolei raz - Piotr Żyła (2017) i Kubacki (2023).
Zdaniem bukmacherów (Superbet) murowanym faworytem konkursu w Bischofshofen jest Ryoyu Kobayashi (kurs: 1.90). Na dalszych pozycjach znajdują się Stefan Kraft (6.75), Jan Hoerl (8.00) i Andreas Wellinger (11.00). Załóż konto z kodem SKIJUMPING, wnieś depozyt o wartości co najmniej 50 PLN i odbierz bonus powitalny 100% pierwszej wpłaty (do 200 PLN) oraz ekskluzywny freebet o wartości 34 PLN. Pamiętaj! Pierwszy tydzień grasz bez ryzyka z ofertą Cashback do 3500 PLN, a pobierając aplikację mobilną do 7 dni od momentu rejestracji, dostajesz dodatkowe 20 PLN w formie freebetu.
W porze rywalizacji wiatr w Bischofshofen ma osiągać prędkość 1 m/s, natomiast temperatura powietrza ma wynosić +4°C. Dodatkowo przewidywane są intensywne opady deszczu.
Oficjalnym rekordzistą Paul-Ausserleitner-Schanze (HS142) jest Dawid Kubacki. Reprezentant Polski w kwalifikacjach do zawodów Turnieju Czterech Skoczni w 2019 roku poszybował na 145 metr.
O 15:00 ma rozpocząć się seria próbna przed zaplanowanym na 16:30 konkursem.
Transmisję z zawodów przeprowadzą TVN (15:55), Eurosport 1 (15:25) i Player.pl.
Wyniki "na żywo" będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE Berkutschi >>>
Program 72. Turnieju Czterech Skoczni: | ||
Godzina | Wydarzenie | Transmisja |
---|---|---|
Sobota, 06.01.2024 - BISCHOFSHOFEN (HS142) | ||
15:00 | Seria próbna | |
16:30 | Konkurs (KO) | TVN, Eurosport 1, Player |
Lista startowa konkursu TCS w Bischofshofen (HS142); 06.01.2024 | |||
Nr | Zawodnik | Kraj | Rocznik |
---|---|---|---|
26 | INSAM Alex | 1997 | |
25 | KOUDELKA Roman | 1989 | |
27 | AIGRO Artti | 1999 | |
24 | LINDVIK Marius | 1998 | |
28 | ZNISZCZOŁ Aleksander | 1994 | |
23 | SUNDAL Kristoffer Eriksen | 2001 | |
29 | BELSHAW Erik | 2004 | |
22 | HUBER Daniel | 1993 | |
30 | KOT Maciej | 1991 | |
21 | TSCHOFENIG Daniel | 2002 | |
31 | WOERGOETTER Marco | 2002 | |
20 | ŻYŁA Piotr | 1987 | |
32 | PEIER Killian | 1995 | |
19 | GRANERUD Halvor Egner | 1996 | |
33 | KUBACKI Dawid | 1990 | |
18 | LEYHE Stephan | 1992 | |
34 | TANDE Daniel Andre | 1994 | |
17 | GEIGER Karl | 1993 | |
35 | FRANTZ Tate | 2005 | |
16 | HAYBOECK Michael | 1991 | |
36 | WĄSEK Paweł | 1999 | |
15 | FETTNER Manuel | 1985 | |
37 | TAKEUCHI Taku | 1987 | |
14 | PASCHKE Pius | 1990 | |
38 | NOUSIAINEN Eetu | 1997 | |
13 | ZAJC Timi | 2000 | |
39 | PREVC Domen | 1999 | |
12 | NIKAIDO Ren | 2001 | |
40 | RAIMUND Philipp | 2000 | |
11 | FORFANG Johann Andre | 1995 | |
41 | KOBAYASHI Junshiro | 1991 | |
10 | STOCH Kamil | 1987 | |
42 | AALTO Antti | 1995 | |
9 | WELLINGER Andreas | 1995 | |
43 | STEINBERGER Simon | 2005 | |
8 | HOERL Jan | 1998 | |
44 | IMHOF Remo | 2003 | |
7 | KOS Lovro | 1999 | |
45 | MARUSIAK Jewhen | 2000 | |
6 | PREVC Peter | 1992 | |
46 | AMMANN Simon | 1981 | |
5 | LANISEK Anze | 1996 | |
47 | URLAUB Andrew | 2001 | |
4 | OESTVOLD Benjamin | 2001 | |
48 | HAAGEN David | 2002 | |
3 | AIGNER Clemens | 1993 | |
49 | WASILJEW Danił | 2004 | |
2 | KRAFT Stefan | 1993 | |
50 | DESCHWANDEN Gregor | 1991 | |
1 | KOBAYASHI Ryoyu | 1996 |