Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Skocznia im. Adama Małysza w Wiśle po metamorfozie. „Będzie ciekawie!"

Tegoroczny Puchar Świata w Wiśle-Malince odbędzie się na przebudowanej skoczni im. Adama Małysza. Obiekt utrzymał 134-metrowy rozmiar, natomiast zyskał zupełnie nowy profil – za sprawą korekt na rozbiegu i całkowicie zmodernizowanemu zeskokowi. Biało-Czerwoni chcieli przetestować pierwszą arenę PolSKIego Turnieju w czwartkowe popołudnie, jednak plany pokrzyżowała kapryśna aura.

– Zmieniono cały profil skoczni. Została podniesiona i wypłaszczona. Próg poszedł o pół stopnia w dół, więc jest jeszcze bardziej zjazdowa. Myślę, że parabola lotu będzie znacznie niższa, bo i bula jest podniesiona. Będzie ciekawie! Niektórzy z chłopaków na pewno się zdziwią. Rozbieg w zasadzie się nie zmienił, ale samo wyjście z progu i lot na pewno będą inne – powiedział Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego i patron wiślańskiej skoczni, podczas czwartkowej konferencji prasowej.

– W czwartek mieliśmy w planie trening na zmodernizowanej skoczni w Wiśle, ale niestety nie było to możliwe ze względu na warunki wietrzne. Podmuchy były po prostu zbyt mocne. Spodziewam się, że w piątek, za sprawą siatek przeciwwietrznych i na podstawie prognozy pogody, nie będziemy mieli problemu, by poskakać – przekazał Thomas Thurnbichler za pośrednictwem mediów społecznościowych Polskiego Związku Narciarskiego (PZN).

Podczas piątkowych kwalifikacji w Wiśle-Malince zobaczymy dziewięciu reprezentantów Polski. Na obiekcie im. Adama Małysza swoich sił spróbują Jakub Wolny (nr 1), Andrzej Stękała (nr 2), Maciej Kot (nr 3), Klemens Murańka (nr 4), Paweł Wąsek (nr 30), Aleksander Zniszczoł (nr 33), Kamil Stoch (nr 39), Dawid Kubacki (nr 40) oraz Piotr Żyła (nr 41). Do rywalizacji zgłoszono 62 skoczków z 17 państw. Początek zaplanowano na 18:00. O 16 ruszy oficjalny trening.