PŚ w Lahti: W piątek konkurs przeniesiony ze Szczyrku. 59 skoczków na starcie kwalifikacji

Przed nami pierwszy z trzech konkursów mężczyzn podczas tegorocznego Pucharu Świata w Lahti. W piątek na Salpausselce (HS130) przeprowadzone zostaną zawody indywidualne, rozgrywane dodatkowo w miejsce odwołanej rywalizacji w Szczyrku. Na starcie kwalifikacji ujrzymy 59 zawodników, w tym pięciu Polaków.

W minionym tygodniu po raz pierwszy w tym sezonie rozegrano zawody Pucharu Świata w lotach narciarskich. W piątkowym konkursie duetów triumfowali Słoweńcy. W sobotę najlepszy okazał się Timi Zajc przed Peterem Prevcem i Stefanem Kraftem. Austriak zwyciężył w niedzielnym konkursie, drugie miejsce zajął ponownie Prevc, a trzeci był Ryoyu Kobayashi.

Na dziesięć konkursów indywidualnych do zakończenia sezonu, liderem Pucharu Świata jest Stefan Kraft (1546 pkt.), który wyprzedza Ryoyu Kobayashiego (1277 pkt.) i Andreasa Wellingera (1178 pkt.). Najwyżej sklasyfikowany Polak, Aleksander Zniszczoł (244 pkt.) zajmuje dwudziestą trzecią pozycję.

Teraz skoczkowie zawitali do Lahti, gdzie podczas weekendu przystąpią do trzech konkursów Pucharu Świata na Salpausselce. W piątek przeprowadzone zostaną dodatkowe zawody indywidualne w miejsce odwołanej rywalizacji w Szczyrku. Na sobotę zaplanowano rywalizację drużynową, zaś w niedzielę odbędzie się drugi konkurs indywidualny.

Na liście startowej kwalifikacji do piątkowego konkursu znajduje się 59 zawodników z czternastu reprezentacji narodowych. Na belce startowej zasiądzie pięciu Polaków - Maciej Kot (nr 18), Paweł Wąsek (nr 26), Kamil Stoch (nr 37), Piotr Żyła (nr 38) i Aleksander Zniszczoł (nr 39). Po raz pierwszy od czterech lat na starcie europejskich zawodów Pucharu Świata pojawi się japoński weteran, Noriaki Kasai.

W sobotniej rywalizacji drużynowej wystąpi dziesięć zespołów - Kazachstan, Stany Zjednoczone, Finlandia, Szwajcaria, Polska, Japonia, Norwegia, Słowenia, Niemcy i Austria.

W dotychczasowej historii Pucharu Świata w Lahti rozegrano 63 konkursy indywidualne, z czego 40 zawodów odbyło się na dużej skoczni - arenie dzisiejszych zawodów. Najwięcej zwycięstw na kompleksie Salpausselka - osiem - odniósł Matti Nykaenen. Legendarny Fin triumfował jednak aż pięciokrotnie na normalnym obiekcie, z kolei na dużym najlepszy był trzy razy - w 1984, 1986 i 1988 roku. Taki sam bilans zwycięstw ma na swoim koncie Adam Małysz (dwukrotnie w 2003, 2007), który ponadto zajmował jeszcze dwa drugie miejsca (2002, 2010) oraz raz był trzeci, ale na normalnej skoczni (1996). W Lahti trzykrotnie triumfowali także Kamil Stoch (2014, 2018, 2019), który ponadto był raz trzeci (2014), oraz Austriak Stefan Kraft (zwycięstwa w 2015, 2020 i 2022).

Zdaniem bukmacherów (Superbet) największe szanse na zwycięstwo w piątkowym konkursie w Lahti mają Stefan Kraft (kurs: 2.55) oraz Ryoyu Kobayashi (3.55). Załóż konto z kodem SKIJUMPING, wnieś depozyt o wartości co najmniej 50 PLN i odbierz bonus powitalny 100% pierwszej wpłaty (do 200 PLN) oraz ekskluzywny freebet o wartości 34 PLN. Pamiętaj! Pierwszy tydzień grasz bez ryzyka z ofertą Cashback do 3500 PLN, a pobierając aplikację mobilną do 7 dni od momentu rejestracji, dostajesz dodatkowe 20 PLN w formie freebetu.

W porze zawodów wiatr na skoczni w Lahti ma osiągać średnią prędkość 4 m/s, w porywach do 8 m/s. Temperatura powietrza ma wynosić +1°C. Opady nie są przewidywane.

Oficjalnym rekordzistą Salpausselki (HS130) jest Johann Andre Forfang. Norweg w trakcie konkursu drużynowego mistrzostw świata w 2017 roku poszybował na 138 metr.

O 14:30 czasu polskiego ma rozpocząć się trening, zaś o 15:45 kwalifikacje do zaplanowanego na 17:00 konkursu.

Transmisję z kwalifikacji przeprowadzą Eurosport 1 (15:15) i Player.pl (15:35).

Z kolei sam konkurs "na żywo" pokażą TVN (16:40), Eurosport 1 (15:45) oraz Player.pl (15:50).

Wyniki "na żywo" będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE Berkutschi >>>

lub relacji LIVE FIS >>>