Mistrzyni świata rozważa zakończenie kariery
Katharina Schmid, do ubiegłego sezonu startująca jako Katharina Althaus, notuje aktualnie znacznie słabszy sezon od wypełnionego sukcesami poprzedniego. Blisko 28-letnia zawodniczka bierze pod uwagę taką opcję, że trwająca zima będzie jej ostatnią w roli skoczkini.
Lista zdobytych przez Niemkę laurów jest naprawdę imponująca. Katharina jest dwukrotną wicemistrzynią olimpijską, trzy razy zajmowała drugie miejsce w końcowej klasyfikacji Pucharu Świata. 51 razy stawała na podium zimowych konkursów najwyższej rangi, 15 razy był to jego najwyższy stopień. Schmid posiada dziewięć medali mistrzostw świata z różnych konkurencji, w tym indywidualne złoto z Planicy z zeszłego sezonu.
Aktualnie zajmuje 10. miejsce w generalce PŚ, udało jej się trzy razy uplasować w czołowej trójce zawodów, ale ani razu nie odniosła zwycięstwa. - Jeszcze nie zdecydowałam, co dalej. Poczekam do wiosny i wtedy w spokoju podejmę decyzję – powiedziała zawodniczka w podcaście „Ski Happens", dodając: - Gdybyście mnie zapytali na początku sezonu, odpowiedziałabym, że to moja ostatnia zima. Ale teraz nie umiem tak po prostu powiedzieć, że odchodzę.
Schmid ma plan na czas po karierze sportowej. - Właściwie wyobrażam sobie, że mogłabym zostać trenerką. Wiosną otrzymam licencję trenerską C, co otworzy przede mną pewne możliwości - poinformowała.
Tej zimy żadna z reprezentantek Niemiec nie rozdaje kart na skoczni. Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu z posady trenera zawodniczek zrezygnował Maximilian Mechler, co być może odcisnęło swoje piętno na dyspozycji skoczkiń. W Pucharze Narodów Niemki, które przed rokiem walczyły o zwycięstwo w tej klasyfikacji, zajmują obecnie czwartą lokatę.