Janus i Bertoncelj wracają do gry. Zadbają o słoweńskie zaplecze
Podczas wtorkowej konferencji prasowa reprezentacji Słowenii w Lublanie działacze zaprezentowali plan na sezon 2024/25. Podczas najbliższej zimy istotne role w tamtejszych strukturach odegrają szkoleniowcy, którzy w przeszłości byli odpowiedzialni za prowadzenie najlepszych skoczków w kraju.
Jeszcze przed Pucharem Świata w Planicy, Gorazd Pogorelcnik – dyrektor sportowy słoweńskiej reprezentacji, odsłonił karty dotyczące przygotowań do zimy 2024/25. Posadę głównego trenera reprezentacji zachowa 35-letni Robert Hrgota, natomiast za zaplecze jego grupy odpowiedzialni będą jego poprzednicy na stanowisku głównego szkoleniowca kadry narodowej. Kadrę B przejmie 53-letni Goran Janus, a za grupę młodzieżową odpowiedzialny będzie 48-letni Gorazd Bertoncelj
– Przede wszystkim chciałbym pogratulować tego sezonu wszystkim zawodnikom, podczas najważniejszych imprez prezentowali niezwykle wysoki poziom. Oczywiście gratuluję również sztabowi szkoleniowemu. Bardzo się cieszę, że trzon kadry A, jeśli chodzi o grupę trenerską, pozostanie taki sam, jak w kończącym się sezonie. Prawdą jest jednak, że nie byliśmy usatysfakcjonowani z wyników osiąganych na niższych poziomach. Mam tu na myśli Puchar Kontynentalny i FIS Cup, a także Alpen Cup. Dlatego postanowiliśmy zrobić tutaj kilka roszad – czytamy słowa Pogorelcnika na sloski.si.
– W kadrze B Igora Medveda zastąpi Goran Janus, wieloletni trener kadry A. Z kolei Matjaza Triplata, trenera pracującego od pięciu lat na stanowisku głównego szkoleniowca młodzieży, zastąpi Gorazd Bertoncelj, który również ma doświadczenie – wyjaśnia działacz, ogłaszając nowe rozdziały w trenerskich karierach doskonale znanych fachowców.
Janus w tym sezonie współpracował ze słoweńskimi kombinatorami norweskimi, natomiast Bertoncelj pracował w strukturach skokowych ze słoweńskimi juniorami – na niższym szczeblu niż Triplat.
– Mamy już piramidę i w świetle tego nie będzie niepotrzebnej nerwowości po sezonie. W okresie od 15 kwietnia do 1 maja, kiedy rozpoczną się nowe przygotowania, będziemy gotowi na 100%. Oczywiście wszystkie te zmiany muszą zostać zatwierdzone przez komisję skoków w związku, ale osiągnęliśmy już konsensus i uważam, że te sprawy będą tylko formalnością. Wszystkim zawodnikom życzę wielkiego sukcesu w ostatnich zawodach sezonu, a organizatorom życzę, aby impreza stała na wysokim poziomie, do jakiego byliśmy przyzwyczajeni w przeszłości – zakończył Pogorelcnik, odnosząc się do Pucharu Świata w Planicy, który zamknie sezon 2023/24.