Nowy rekord świata w Planicy? Wieści ze świata skoczni narciarskich #15
Po zakończonym sezonie zimowym wracamy do przeglądu wiadomości związanych z tym co dzieje się lub będzie się działo na skoczniach narciarskich, zarówno tych najbardziej popularnych jak i nieco mniej znanych.
Niemiecka miejscowość Berchtesgaden jest dobrze znana miłośnikom historii. To tutaj swoją rezydencję posiadał Adolf Hitler i tam właśnie zapadały strategiczne decyzje dotyczące przebiegu II Wojny Światowej. W poniedziałek pod tamtejszą skocznię Kalberstein, która dokładnie w tym roku obchodzi jubileusz stulecia swojego istnienia, podjechaył koparki i inny ciężki sprzęt. Obiekt o punkcie konstrukcyjnym 90 m i rekordzie 103 m (Ben Bayer, 2011 rok) zostanie rozebrany, a w jego miejscu powstanie taki o najnowocześniejszych parametrach. Berchtesgaden jest ważnym punktem na skokowej mapie Niemiec. Między innymi tutaj do swojego najlepszego od lat sezonu 2023/24 przygotowywał się Andreas Wellinger, Kalberstein często gości też zawodników w ramach zawodów o Puchar Niemiec. Na skoczni trenował regularnie reprezentant Japonii, Naoki Nakamura, który przez większą część roku pomieszkuje w pobliskim Reichenhall. 90 procent kosztów budowy pokryją lokalne samorządy, ale 10 procent wartości inwestycji dorzuci gmina, co nie wzbudziło entuzjazmu większości jej mieszkańców. W niedzielę, 7 kwietnia, na skoczni rozegrano ostatni przed przebudową konkurs. W kategorii OPEN zwyciężył Austriak Jani Reisenauer po skokach na 97 i 96 metrów. Drugie miejsce zajął reprezentant gospodarzy Moritz Baer, a trzecie rodak zwycięzcy, Paul Weindl. Pod skocznią zjawił się wspomniany Nakamura, ale nie mógł wziąć udziału w zmaganiach ze względu na kontuzję, przez którą przedwcześnie zakończył sezon.
***
W tym roku rozpocznie się pierwszy etap przebudowy kompleksu skoczni Villach Alpenarena. - Renowacja musi być przeprowadzona, by skocznia została dostosowana do najnowszych wymogów Międzynarodowej Federacji Narciarskiej - mówi dyrektor zarządzający, Franz Smoliner. - W tym roku odnowimy skocznię normalną, za mniejsze obiekty zabierzemy się w przyszłym roku - dodaje. W latach 1995-2007 w Villach siedmiokrotnie rozegrano zawody Pucharu Świata. Konkursy z 2001 roku na dobre zapadły w pamięci polskim kibicom z uwagi na przekonującą wygraną Adama Małysz i pierwsze w historii podium polskiej drużyny. Podczas dwóch ostatnich sezonów obiekt gościł zawody Pucharu Świata pań.
***
Zawody Pucharu Świata po raz ostatni gościły we Francji 26 lat temu. 5. i 6. Grudnia 1998 roku skoczkowie rywalizowali w Chamonix. Od tego czasu w kraju nad Loarą konkursy najwyższej rangi panów organizowane są tylko latem. W 2018 roku z kolei w Premanon rozegrano jeden weekend PŚ pań. Istnieją w tej chwili plany, by od 2026 roku do kalendarza PŚ kobiet włączyć obiekt w Chaux-Neuve o nieco nietypowym punkcie konstrukcyjnym K-106, który do tej pory częściej służył kombinatorom norweskim. - Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by w 2026 roku zorganizować Puchar Świata kobiet w skokach narciarskich. Byłoby to coś wyjątkowego dla Joséphine Pagnier (siódma zawodniczka PŚ pań w sezonie 2023/24 - przyp. red.), a przy okazji w ten sposób uczcilibyśmy trzydziestą rocznicę pierwszych zawodów Pucharu Świata w kombinacji norweskiej rozegranych na naszej skoczni - tłumaczy działacz, Stéphane Invernizzi. Jeśli Francja otrzyma prawa organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich, na co wszystko wskazuje, zgodnie z regułą w 2029 roku w Courchevel powinny zostać rozegrane zawody Pucharu Świata mężczyzn.
***
Na skoczni Bergisel, corocznej arenie trzeciej odsłony Turnieju Czterech Skoczni, od 29 lutego do 30 kwietnia trwa wymiana nawierzchni igelitowej. Nowe maty, firmy CE Lindgren AB z Finlandii, układane są na powierzchni około 4420 m². Połowa starej nawierzchni poddawana jest recyklingowi przez odpowiedzialną za to firmę, reszta zostaje przekazywana bezpłatnie państwowym stowarzyszeniom narciarskim i klubom skokowym lub, jeśli to konieczne, utylizowana w profesjonalny sposób.
***
- Prawdopodobnie już późną wiosną przyjmiemy zmianę zasad, która umożliwiłaby rozbudowę największych skoczni - mówił niedawno szef Pucharu Świata, Sandro Pertile. - Obecnie dopuszczalna różnica wysokości między progiem a zeskokiem wynosi 135 metrów, chcemy powiększyć ten parametr do 140 metrów. Oznaczałoby to, że moglibyśmy oczekiwać na ustanowienie nowego rekordu świata, co obecnie z pewnością nie jest możliwe - wyjaśniał włoski działacz. Na reakcję Słoweńców nie trzeba było długo czekać. Już kilka dni później Jelko Gros z tamtejszej federacji zapowiedział, że już w 2026 roku skoczkowie będą mogli latać na Letalnicy o 10-15 metrów dalej i zbliżyć się do granicy 270 metrów.