„Pierwsze skoki w połowie maja” – Biało-Czerwoni wznowili treningi
Już w przyszłym miesiącu polscy skoczkowie mają pojawić się na rozbiegu w ramach przygotowań do sezonu zimowego 2024/25. W ostatnich dniach wszystkie polskie kadry, których składy zostaną ogłoszone w maju, spotkały się w sercu Małopolski – w Krakowie.
– Spotkanie w Krakowie miało na celu przedstawienie planu treningowego, harmonogramu zaplanowanych wyjazdów i omówienie funkcjonowania nowych grup szkoleniowych. Wszystko, o co będziemy opierać się w najbliższych miesiącach podczas pracy. Przy okazji odbyły się także pierwsze zaplanowane treningi zespołowe, z udziałem wszystkich skoczków, którzy znaleźli się w kadrach i grupach bazowych. Poświęciliśmy też czas na biomechanikę, by popracować nad sprawami technicznymi. Przed kolejnymi zgrupowaniami zawodników czekają jeszcze badania w Centralnym Ośrodku Medycy Sportowej w Warszawie – relacjonuje nam Thomas Thurnbichler, główny trener polskiej reprezentacji.
Przeczytaj także: Maciusiak asystentem Thurnbichlera, Topór trenerem kadry B!
– Pierwsze skoki tej wiosny planujemy oddać w połowie maja. Dawid Kubacki, Kamil Stoch i Piotr Żyła rozpoczną treningi nieco później od reszty, w bardziej indywidualny sposób. Wszyscy wykonują już lekkie ćwiczenia, są aktywni i uprawiają inne sporty, które sprawiają im frajdę. Każdy z nich wygląda na wypoczętego i gotowego do wznowienia zajęć na pełnych obrotach – zauważa austriacki szkoleniowiec.
Przeczytaj także: Kamil Stoch będzie trenował indywidualnie? PZN wydał komunikat
Letnie Grand Prix 2024 ma ruszyć 13-14 sierpnia na olimpijskim kompleksie we francuskim Courchevel. W ramach sezonu letniego zawodnicy mają zawitać także do Wisły (17-18 sierpnia), Ałmat (24-25 sierpnia), Rasnova (21-22 września), Hinzenbach (28-29 września) i Klingenthal (5-6 października). Do inauguracji Pucharu Świata 2024/25 ma dojść w terminie 22-24 listopada w Lillehammer. Wstępny harmonogram musi jednak zostać jeszcze zatwierdzony przez Międzynarodową Federację Narciarską i Snowboardową (FIS).
Przeczytaj także: Proponowane kalendarze LGP i PŚ na sezon 2024/2025