Strona główna • Słoweńskie Skoki Narciarskie

Jurij Tepes rozpoczął pracę ze Słowenkami, Kriznar zmienia nazwisko i zmaga się z kontuzją

Słoweński Związek Narciarski oficjalnie ogłosił następcę Zorana Zupancica na stanowisko głównego trenera reprezentacji skoczkiń. Nowym szkoleniowcem żeńskiej grupy został 35-letni Jurij Tepes.


Zoran Zupancic prowadził swoje rodaczki nieprzerwanie od sezonu 2018/19. W tym czasie reprezentantki Słowenii osiągnęły w skokach niemal wszystko, co było do podniesienia na arenach całego świata.

– Wejście w skórę Zorana Zupancica to motywacja, ale z drugiej strony także pewnego rodzaju obciążenie. Ale traktuję to jako motywację. Wyniki w ostatnich latach są naprawdę doskonałe, ale dla mnie to tylko motywacja. Rezerw nie jest wiele, ale mam nadzieję, że uda się coś poprawić. Wierzę w to. Nie chciałbym wywierać presji na dziewczynach, trzeba być zrelaksowanym, to bardzo ważne podczas skakania. O wynikach porozmawiamy po sezonie – powiedział dwukrotny triumfator zawodów z cyklu Pucharu Świata o nowej ścieżce zawodowej.

Słoweńcy potwierdzili także, iż Nika Kriznar, która wiosną wyszła za mąż, od sezonu 2024/25 będzie startowała pod nazwiskiem męża – jako Nika Vodan. 24-latka przy okazji przyznała, że w ostatnim czasie zmaga się z problemami zdrowotnymi, które mogą stanowić znaczącą przeszkodę w przygotowaniach do kolejnej zimy.

– Pod przywództwem Zorana Zupancica zdobyliśmy naprawdę prawie wszystko, co było możliwe. Ale nadal jest dużo miejsca na poprawę. Moim pierwszym celem jest uporanie się z kontuzją kolana. Mam nadzieję, że dzięki fizjoterapii sytuacja się poprawi, ale jeśli nie będzie dobrze, odbędzie się kolejne badanie i wtedy zobaczymy, co dalej. Kontuzja zaczęła pojawiać się już w trakcie poprzedniego sezonu. W listopadzie przed sezonem miałem badania, wtedy mówiono, że to „kolano skoczka”, że da się to rozwiązać głównie odpoczynkiem i ćwiczeniami. Niestety ból nie ustąpił całkowicie, utrzymywał się przez cały sezon. Po sezonie, w kwietniu, pojawił się bardzo silny ból. Nie mogę skręcić kolana do wewnątrz, zakres ruchu jest bardzo ograniczony. Ale powoli jest coraz lepiej, wierzę, że uda się to rozwiązać fizjoterapią – czytamy słowa zdobywczyni Kryształowej Kuli z sezonu 2020/21.

Spokój na początkowym etapie przygotowań zachowuje najlepsza zawodniczka ubiegłej zimy, Nika Prevc.

– To, co wydarzyło się w zeszłym roku, jest już całkowicie za mną. Nowy sezon już się rozpoczął. Teraz mamy nowego trenera, z którym współpracowałem już wcześniej, gdy Jurij był asystentem mojego trenera młodzieżowej kadry narodowej. Myślę, że to dobrze, że zna już mnie. W tej chwili nie mam żadnych celów na ten sezon, chcę po prostu dobrze spisać się na wszystkich sesjach treningowych – przekazała 19-latka.

Asystentem Tepesa w kobiecej reprezentacji Słowenii został Andraz Pograjc. Trenerem fitness mianowano Jana Jamnika, a Gaber Arh pozostanie trenerem serwisowym i fizjoterapeutą.