Strona główna • Kombinacja Norweska

Loty narciarskie (na razie) nie dla kombinatorów norweskich

Loty narciarskie, które są solą naszego sportu, z każdym rokiem coraz szerzej otwierają się na skaczące panie, na otrzymanie szansy rywalizacji na skoczni mamuciej wciąż czekają natomiast kombinatorzy norwescy. I jak się okazuje jeszcze trochę poczekają.


Dwa lata temu pojawiła się duża szansa na to, że w lutym 2023 roku specjaliści od kombinacji norweskiej część skokową zawodów Pucharu Świata podczas jednego z weekendów rozegrali na skoczni mamuciej. Temat w przestrzeni medialnej przewijał się z resztą już wcześniej. Swego czasu na łamach naszego portalu najlepszy w ostatnich latach reprezentant Polski w kombinacji, a obecnie trener, Szczepan Kupczak, z dużą aprobatą wyrażał się o przełomowym pomyśle FIS.

- Jest to na pewno ciekawa opcja. Faktem jest, że generalnie w naszym środowisku często przewijają się pomysły na zmiany w przeprowadzaniu konkursów. Myślę, że będzie to ciekawa propozycja dla kibica i fajna odskocznia od monotonii obecnego formatu. Uważam że pod względem fizycznym na pewno kombinatorzy są na to gotowi. Jednak dochodzi tutaj jeszcze kwestia "głowy", będzie to coś zupełnie nowego. Wydaje mi się jednak, że każdy zawodnik i trener znają swoje możliwości i nie będzie przypadków, w których na takim obiekcie pojawi się osoba nieprzygotowana. Ostatecznie myślę, że konkursy na takim obiekcie są dla nas osiągalne - twierdził.

Zimą 2022 roku wszyscy wysocy rangą działacze zajmujący się kombinacją norweską w FIS stawili się pod skocznią imienia Heiniego Klopfera w Oberstdorfie, kiedy to w czasie skokowego Pucharu Świata dwuboiści z kraju gospodarzy zawodów pełnili rolę testerów skoczni. Zbierano dane do analizy w związku z możliwością przeprowadzenia tam w przyszłości zawodów w lotach dla Jarla Magnusa Riibera i spółki. Próby niemieckich kombinatorów wypadły co najmniej dobrze. Pięciu z nich przekroczyło 200 metrów w którejś ze swoich prób, a Manuel Feisst skacząc na 227,5 m, osiągnął wynik zaledwie o półtora metra słabszy od ówczesnego rekordu świata wśród kombinatorów. W kuluarach zaczęto głośno mówić o przeprowadzeniu w Oberstdorfie pierwszego w historii konkursu lotów w kombinacji norweskiej w sezonie 2022/23, w najgorszym wypadku 2023/4.

Ostatecznie zawody w sezonie poolimpijskim nie doszły do skutku - Niestety nie udało nam się znaleźć rozwiązania na tę imprezę. Będziemy dalej pracować nad tą kwestią, by przeprowadzić takie zawody w 2024 roku - informował nas Lasse Ottesen, dyrektor Pucharu Świata. Taka forma rywalizacji nie znalazła się także w kalendarzu na sezon 2023/24, nie ma jej również w terminarzu na następną zimę. Czy to oznacza, że pomysł został zarzucony?

- Cały czas pracujemy nad pierwszą imprezą "lotniczą" w kombinacji norweskiej. Ustaliliśmy zasady lotów narciarskich, regulamin i byliśmy bardzo blisko zorganizowania takiego wydarzenia w Oberstdorfie w poprzednim sezonie. Głównym problemem jest, jak to zwykle bywa, koszt takiego przedsięwzięcia. Impreza taka nie jest również uwzględniona w umowach dotyczących transmisji telewizyjnych, dlatego sprawa wymaga negocjacji na wszystkich poziomach. Jesteśmy jednak optymistami i pracujemy nad zorganizowaniem takich zawodów w sezonie 2025/26 - wyjaśnia Lasse Ottesen.

Przypomnijmy, że najdłuższy w historii lot wśród kombinatorów oddał Jarl Magnus Riiber. Skaczący jako zawodnik testowy wybitny sportowiec uzyskał w Vikersund w 2023 roku 240 metrów, delikatnie jednak podparł lądowanie.