Dziesięć szwów i wybity ząb. Bolesny upadek Japonki na bieżni

19-letnia Kurumi Ichinohe z Japonii na długo zapamięta jeden z wiosennych treningów przed sezonem 2024/25. Przedstawicielka Kraju Kwitnącej Wiśni, która minionej zimy trzykrotnie punktowała w Pucharze Świata, zaliczyła bolesną wywrotkę podczas okazji biegania.

– Biegałam na bieżni, kiedy zemdlałam i upadłam. Założono mi dziesięć szwów na wardze i straciłam przedni ząb – raportuje drużynowa mistrzyni świata juniorek z 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych, dzieląc się zdjęciem ze szpitala i nagraniem przedstawiającym skalę obrażeń.

Zawodniczka, dla której ubiegła zima była ostatnią w roli juniorki, przekazała też optymistyczne wieści w kontekście omawianego zdarzenia. – Przeszłam różne badania i w moim organizmie nie było znaleziono żadnych nieprawidłowości – pisze Japonka.

Skoczkini nie brak dystansu do zaistniałej sytuacji, związaną z utratą przedniego zęba. – Napoje są bardzo łatwe do wypicia, kiedy wkładam słomkę między przednie zęby – żartuje i zwraca się do swoich odbiorców, by ci zachowali ostrożność podczas aktywności fizycznych. – Uważajcie, żeby nie nabawić się kontuzji i dbajcie o swoje ciało – zakończyła wpis.

Kurumi Ichinohe zadebiutowała w Pucharze Świata w sezonie 2022/23. Podczas debiutanckiego konkursu w Zao zaliczyła najlepszy jak dotąd występ pośród elity – plasując się na 25. pozycji. W poprzedniej edycji Pucharu Świata wskakiwała do czołowej „30” w Oberstdorfie, Lahti i Trondheim – gromadząc osiem „oczek”. Japonka ma na swoim koncie trzy medale mistrzostw świata juniorów w narciarstwie klasycznym. W 2023 roku – w kanadyjskim Whistler – zgarnęła złoto w drużynie i srebro w mikście, a w tym roku w Planicy dołożyła drużynowe srebro. Indywidualnie dwukrotnie finiszowała czwarta, ocierając się o podium.

Ojcem Kurumi Ichinohe jest Tsuyoshi Ichinohe – olimpijczyk z 2006 roku, który próbował swoich sił w Pucharze Świata w latach 2003-2006. Zawodnik pochodzący z wyspy Honsiu najlepszy rezultat pośród elity osiągnął 21 stycznia 2006 roku na Okurayamie, kiedy został sklasyfikowany na 14. pozycji. Aktualnie 47-latek dzieli się swoim doświadczeniem z w roli trenera klubu Chintai, do którego należy jego córka.