EYOF 2027 dla Rumunii, Bułgarzy walczą o Igrzyska Olimpijskie Młodzieży w 2028 roku
Rumuński Braszów w 2027 roku po raz drugi zostanie gospodarzem Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy. Konkursy skoków zostaną oczywiście rozegrane na Trambulina Valea Cărbunării w Rasnovie. Apetyt na zaplanowane na kolejny rok Igrzyska Olimpijskie Młodzieży ma z kolei sąsiednia Bułgaria.
- W 2013 roku zorganizowaliśmy po raz pierwszy zimową edycję Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy w Braszowie i był to wówczas wielki sukces. Teraz oczywiście skorzystamy z tej samej posiadanej przez nas infrastruktury do uprawiania sportów zimowych. Jej stan się jeszcze poprawił, a w 2027 roku osiągniemy jej optymalny poziom przy wsparciu rumuńskiego rządu - powiedział przewodniczący Rumuńskiego Komitetu Olimpijskiego i Sportu (COSR) Mihai Covaliu. W 2013 roku złote medale z Rasnova przywieźli Cene Prevc, Anna Ruprecht, a także męska reprezentacja Słowenii, żeńska ekipa Czech i mieszana drużyna z Niemiec. Najbliższy EYOF odbędzie się w 2025 roku w Gruzji, ale w jego programie nie przewidziano skoków narciarskich.
Jak powszechnie wiadomo Rasnov jest obecnie jedynym czynnym ośrodkiem skoków narciarskich w Rumunii. Przed kilkoma laty pojawiła się głośna inicjatywa reaktywacji jedynej tamtejszej dużej skoczni położonej w miejscowości Borsa. Projektem zainteresowało się nawet na poważnie rumuńskie Ministerstwo Turystyki. W Borsie do 2003 funkcjonowała skocznia o punkcie konstrukcyjnym 110 m, największa jaka kiedykolwiek znajdowała się na terenie Rumunii. W 2019 roku ogłoszono, że w ciągu najbliższych 5-7 lat rumuńskie miasto ma dysponować kompleksem sześciu skoczni, począwszy od K-15 do największej, której punkt K ma sytuować się między 120 a 140 metrem.
Skończyło się wówczas, jak to często bywa, na słowach i dopiero w ostatnim czasie o projekcie znów zrobiło się głośniej. - Nasze miasto musi stać się wyjątkowym biegunem turystycznym w tej części kraju, a my mamy niezbędne środki, a także projekty w zanadrzu, które sprawią, że ta wizja stanie się rzeczywistością – powiedział Ion Sorin Timiş, burmistrz Borsy. Oprócz przywrócenia miastu skoków narciarskich w planie jest budowa nowych stoków narciarskich, stadionu do biathlonu i narciarstwa biegowego, a także rozbudowa bazy hotelowej.
Braszów, zanim podjął się ubiegania o EYOF 2027, rozważał walkę o poważniejszą imprezę, Młodzieżowe Igrzyska Olimpijskie w 2028 roku. O nie aktualnie zabiegają sąsiedzi Rumunów, Bułgarzy, chcąc zorganizować je w Sofii i okolicach. O tym jak poważnie traktują to wyzwanie, niech świadczy fakt, że pod koniec maja prezydent kraju Rumen Radev złożył osobistą wizytę w Lozannie. prezydentowi MKOl Thomasowi Bachowi.
- Bułgaria jest dumna ze swoich tradycji w sportach zimowych i zdobyła poważne doświadczenie w organizacji międzynarodowych zawodów. Nasz kraj ma również doskonałe warunki naturalne – powiedział podczas spotkania prezydent Bułgarii. Jej kontrkandydatem do otrzymania praw organizacji igrzysk mają być Włosi, którzy zaledwie rok wcześniej przeprowadzą zimowe igrzyska seniorów i infrastrukturalnie będą o kilka poziomów przerastać Sofię. Bułgarzy musieliby m.in. od podstaw zbudować dziewięćdziesięciometrową skocznię narciarską. W przeszłości Sofia dwa razy gościa Zimową Uniwersjadę, ale skocznia w miejscowości Borowec, która służyła wówczas skoczkom, znajduje się w stanie agonii.