Dwuosobowa kadra Korei na sezon 2024/25. Powrót 42-letniego Choia

Z dwóch skoczków składa się kadra narodowa Korei Południowej na sezon 2024/25. Do struktur koreańskiej federacji po kilku latach powrócił 42-letni Choi Heung-chul. Obok niego w drużynie narodowej znalazło się także miejsce dla 17-letniego Sunwoonga Janga.

Choi przez ostatnie sezony startował w zawodach na własną rękę, sam opłacając sobie treningi i wyjazdy. Był swoim serwismenem i trenerem jednocześnie. - Cieszę się, że odzyskałem miejsce w kadrze narodowej. Ale moja sytuacja nie zmieni się jakoś diametralnie. Budżet naszej federacji jest skromny, więc tak czy inaczej muszę zabiegać o sponsorów, którzy pomogą mi w opłaceniu zagranicznych startów. Celem niezmiennie pozostają igrzyska w 2026 roku - deklaruje jeden z najstarszych czynnych skoczków świata, w przeszłości pięciokrotny olimpijczyk. 

Drugim koreańskim kadrowiczem jest urodzony w 2007 roku Sunwoong Jang, 44. zawodnik tegorocznych mistrzostw świata juniorów w Planicy i 23. skoczek domowych Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich rozegranych w koreańskiej prowincji Gangwon. Jang dwukrotnie do tej pory zdobywał punkty zawodów FIS Cup.

Trenerem dwuosobowej kadry Korei Południowej  jest Kim Hyun-ki, były skoczek, indywidualny mistrz i wicemistrz Uniwersjady z Harbinu z 2009 roku, który funkcję tę piastuje nie po raz pierwszy. Miejsca w drużynie narodowej zabrakło dla drugiego koreańskiego juniora, Seungchana Yanga, który na MŚJ w Planicy zajął 52. pozycję, a w zawodach dla młodzieżowych olimpijczyków uplasował się na 21 pozycji. Mimo braku statusu kadrowicza pozostaje on jednak aktywnym skoczkiem.

Czytaj też: Wciąż mocno kocha skoki i marzy o medalu olimpijskim - rozmowa z Choi Heung-chulem