Strona główna • Czeskie Skoki Narciarskie

Prace w Harrachovie rozpoczęte. Koniec zaplanowany na 2025 rok

Ostatnie lata czeskich skoków trudno nazwać udanymi. Brak skoczków w światowej czołówce i popadające w ruinę krajowe skocznie tworzyły przykry obrazek, który nie budził nadziei na szybką poprawę. Światełkiem w tunelu jest renowacja obiektu w Harrachovie, którą nareszcie udało się rozpocząć.


Od ostatnich konkursów Pucharu Świata w Harrachovie minęło już ponad 10 lat. Duża skocznia w Harrachovie, której przebudowa ma się właśnie rozpocząć, po raz ostatni gościła Puchar Świata w 2011 roku. Trzy lata później, na stojącym tuż obok niej mamucie odbyły się mistrzostwa świata w lotach narciarskich. Następnie obiekt popadł w ruinę, a planów na jego przebudowę na ten moment nie ma. Organizatorzy skupiają się obecnie na dużej skoczni, która ma zmienić kategorię i powiększy się o dwadzieścia metrów.

Jak czytamy na portalu Skoky.net, prace nad projektem nareszcie ruszyły. Chociaż są one dopiero na początkowym etapie, po latach opóźnień i zmian w projekcie, nawet niewielkie kroki naprzód budzą nadzieję u naszych południowych sąsiadów. Jak mówił w czeskich mediach Vit Hacek, przewodniczący sekcji skoków w Czeskim Związku Narciarskim, w maju złożono wniosek o pozwolenie na budowę, a jego akceptacja ma nadejść latem.

– Po wydaniu pozwolenia na budowę rozpoczynamy przetarg o generalnego wykonawcę robót. Inwestycja zostanie podzielona na trzy części. Prace nad zeskokiem i korektą profilu chcielibyśmy rozpocząć na początku września. Drugim etapem będą tory najazdowe, a trzecią część będzie stanowić osobny system naśnieżania – stwierdza Hacek na łamach Skoky.net.

Czech zapewnił również, iż zabezpieczone zostały środki finansowe. – Budowa dotowana jest przez Kraj Liberecki, który ujmuje go osobno w rocznej pozycji budżetu. Do tego dochodzą także miasto Harrachov i Czeski Związek Narciarski.  W tej chwili jesteśmy tuż przed podpisaniem kontraktu z jednym partnerem, a z jeszcze innym trwają obiecujące negocjacje. Pamiętamy o inflacji, dlatego w projekt wchodzą też podmioty prywatne – podkreślił przewodniczący sekcji skoków.

Koniec prac w Harrachovie zaplanowany jest na jesień 2025 roku, z kolei na sezon 2025/2026 zaplanowane są już pierwsze międzynarodowe zawody. Organizatorzy liczą na to, że w pierwszym sezonie funkcjonowania przebudowanej skoczni odbędzie się już zarówno Puchar Kontynentalny, jak i Puchar Świata. To, czy tak się stanie, zależy od rozmów z FIS.