Strona główna • Tureckie Skoki Narciarskie

Turcy wracają do międzynarodowych startów. Ipcioglu i Bedir wystartują w Courchevel i Wiśle

Reprezentacja Turcji wraca do zawodów międzynarodowych. Dla Fatiha Ardy Ipcioglu występy w Courchevel i Wiśle będą pierwszymi od początku lutego, dla Mohameda Aliego Bedira od połowy grudnia.


- W procesie przygotowania do sezonu letniego odbyliśmy trening fizyczny w Erzurum, a następnie od końca czerwca do 12 lipca przeprowadziliśmy 3-tygodniowy obóz treningowy kolejno  w Villach, Kranju, Planicy i Szczyrku. Teraz odbywamy ostatnie przygotowania w Kranju i Planicy i ruszamy z dwójką - Ipcioglu, Bedir na pierwsze zawody LGP w Courchevel i Wiśle - relacjonuje słoweński trener Turków, Nejc Frank.

Przyczyną, dla której Turcy wcześniej zakończyli sezon zimowy był brak dostępu do domowych skoczni w Erzurum. Szerzej opowiadał nam o tym Fatih Arda Ipcioglu w marcu, w wywiadzie, który można przeczytać >>>TUTAJ<<<

Bardzo trudna, kręta i wyboista jest krótka historia skoczni narciarskich znajdujących się w tureckim Erzurum powstałych w 2010 roku. Obiekty częściej bywały niedostępne niż dostępne dla skoczków. Od ponad dwóch lat na największych tamtejszych obiektach kompleksu Kiremitliktepe znów nie da się skakać, po tym jak na ich terenie osunęła się ziemia.

Czy w ostatnim czasie ruszyły jakieś działania na tureckich skoczniach? - Ministerstwo Sportu przegłosowało budżet na renowację skoczni K-95 i K-125 w Erzurum. Jednak na razie nic się nie dzieje. Żadne prace jeszcze nie ruszyły -  ubolewa Frank.

W ubiegłym roku w Szczyrku polscy kibice mogli zobaczyć trzech młodych tureckich skoczków stanowiących zaplecze pierwszej reprezentacji. Wszyscy uplasowali się pod koniec stawki. -  Mam nadzieję, że drużyna B wystartuje również w tym roku podczas FIS Cup w Kranju i Villach we wrześniu. Kadra B składa się z trzech młodych skoczków - informuje słoweński trener.