Strona główna • Ukraińskie Skoki Narciarskie

Kaliniczenko nie może wyjechać z kraju, niespodziewany powrót w drużynie Ukrainy

W związku z toczącymi się na terenie Ukrainy działaniami wojennymi tamtejsi sportowcy muszą spełnić określone kryteria formalne, by móc reprezentować swój kraj na arenie międzynarodowej. Podczas zbliżających się zawodów Pucharu Kontynentalnego w Hinterzarten zabraknie Witalija Kaliniczenki, który musiał pozostać w kraju.


- Witalij Kaliniczenko ma problemy z wyjazdem z Ukrainy, w związku z rejestracją swojej osoby wśród sportowców reprezentujących nasz kraj - informuje trener tamtejszej kadry, Wołodymir Boszczuk. Sprawa ta nieco komplikuje kwestię przygotowań do zimy, nie wiadomo bowiem czy i kiedy sytuacja ulegnie zmianie. - Obecnie ważą się losy tego, czy pojedzie na zawody we wrześniu - dodaje szkoleniowiec Ukraińców.

Kaliniczenko jest 29. zawodnikiem mistrzostw świata w Oberstdorfie w 2021 roku na większej skoczni. Nigdy nie zdobył punktów Pucharu Świata, cztery razy plasował się w czwartej dziesiątce. W sezonie 2020/21 osiągał dobre wyniki w Pucharze Kontynentalnym, zajmując m.in. 10. pozycję w Innsbrucku. W ostatnich sezonach pozostawał jednak w cieniu Jewhena Marusiaka, który minionej zimy przebił jeszcze swoje osiągnięcia z kampanii 22/23. Zdobył 57 punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Szczególnie dobrze spisywał się na skoczniach do lotów, w Vikersund był 11., w Planicy 15.

W ukraińskiej drużynie desygnowanej do walki w FIS Cup w Hinterzarten pojawił się 22-letni Andrij Pełeszok, który ostatni start w zawodach międzynarodowych zanotował w... 2019 roku. Wtedy też latem zajął 54. i 49. lokatę podczas FIS Cup w Rasnovie. Minionej zimy wystartował podczas mistrzostw Ukrainy w Worochcie, gdzie zajął 4. i 7. miejsce indywidualnie, a wraz z kolegami zdobył brąz w konkursie drużynowym. Nie ma w swoim dorobku większych osiągnięć, w 2018 roku w Rasnovie zdobył trzy punkty zawodów FIS Cup, rok później na tej samej skoczni był 10. w konkursie Pucharu Karpat.