Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Koniec LGP w Wiśle dla Kamila Stocha. „Najgorsze skoki tego lata”

Po zajęciu szesnastego miejsca w sobotnim konkursie Letniego Grand Prix, Kamil Stoch zakończył swój weekend w Wiśle. Polak, po skokach na odległość 124 i 125 metrów, nie został wytypowany do czwórki Biało-Czerwonych, która wystąpi w niedzielę na obiekcie im. Adama Małysza.


– Przykro mi to stwierdzić, ale niestety to były najgorsze skoki tego lata. Jestem tym bardzo zawiedziony, ale nie chcę się też za bardzo usprawiedliwiać i tłumaczyć. Najgorsze było to, że moje ciało mnie w ogóle nie słuchało. Mięśnie były bardzo napięte i nie potrafiłem nawet wykonać prostych rzeczy. Wzięło się to z wielu powodów, natomiast koniec końców jestem doświadczonym zawodnikiem i powinienem był sobie z tym poradzić – mówił po konkursie 37-latek, który już po swoich skokach przeczuwał, że nie będzie dane mu wystąpić w niedzielę. 

– Z tego, co wiem, jutro będzie skakała najlepsza czwórka z dzisiejszego konkursu. Jeżeli nie będzie mi dane w niedzielę skakać, po prostu postaram się wyciągnąć wnioski z tego weekendu. Zrobić w przyszłości lepszą pracę mentalną i przygotować się do zawodów tak jak należy – podkreślił dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli.

Nie ukrywał też jednak, że nie nakłada na siebie aż tak dużej presji podczas startów w letnich konkursach. – To są zawody letnie, które niczego nie przesądzają. Niczego tak naprawdę nie udowadniają. Bardziej zależy mi na tym, żeby na przełomie października i listopada być w dobrej dyspozycji. Żeby wtedy czuć, że te skoki są stabilne i dobre – zaznaczył.

Chociaż trzykrotny mistrz olimpijski przyznał, że niekoniecznie pasują mu zmiany wprowadzone na wiślańskim obiekcie, nie zamierzał upatrywać w nich powodu nieudanych prób. – Nie pasuje mi zbytnio ta zmodernizowana skocznia, ale tak naprawdę nie ma to znaczenia. Trzeba wykonać konkretną pracę, zachować konkretne zasady skoku, nad którymi pracuję i tego nie udało mi się tutaj zrobić. Ani wczoraj, ani dziś – skwitował.

Niedzielny konkurs Letniego Grand Prix w Wiśle odbędzie się w niedzielę o 15:00. Poprzedzi go prolog, zaplanowany na godzinę 14:00. Wśród 43 skoczków pojawi się czterech Biało-Czerwonych: Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki, Jakub Wolny i Paweł Wąsek.