Strona główna • Fińskie Skoki Narciarskie

Eetu Nousiainen wraca do zdrowia

Eetu Nousiainen pechowo zakończył poprzednią zimę. Podczas kończącego sezon weekendu w Planicy upadając na zeskoku, zerwał więzadło krzyżowe i musiał zmierzyć się z wizją wielomiesięcznej przerwy od startów.


27-latek z Kuopio powoli wraca do zdrowia. - Pierwotne szacunki były takie, że będę w stanie wrócić na skocznię dziewięć miesięcy po operacji, czyli po nowym roku. Teraz wygląda na to, że będę mógł skakać już w połowie grudnia – cieszy się Nousiainen.

Podopieczny Igora Medweda dostrzega plusy sytuacji, w której się znalazł. - Najlepszą rzeczą w okresie pooperacyjnym było to, że udało mi się zbić masę mięśniową. Do tego czasu trudno mi było zejść z wagą poniżej pewnego poziomu. Miałem trochę mięśni w rękach, ale kiedy leżałem na kanapie, "dodatkowe" mięśnie zniknęły. Teraz moja waga wynosi 64. Staram się trenować tak, aby mięsień nie wrócił - wyjaśnia Nousiainen, który w trakcie sezonu zimowego ważył zazwyczaj 67-68 kilogramów.

Nadrzędnym celem skoczka są igrzyska olimpijskie, które w 2026 roku odbędą się we Włoszech, ale Nousiainen myśli też o głównej imprezie najbliższego sezonu. - Oczywiście, że chciałbym pojechać na mistrzostwa świata i być tam w jak najlepszej formie. Wiele rzeczy stanie się jasnych, gdy wrócę na skocznię. Byłoby też miło wystartować Planicy, żeby ją odczarować - kończy reprezentant Finlandii.

Eetu Nousiainen ostatnią zimę zakończył na 53. miejscu w klasyfikacji generalnej, zdobywając 24 punkty. Jego najlepszym sezonem pozostaje 2021/22. Wówczas w generalce uplasował się na 40. pozycji z dorobkiem 65 punktów. Zajął wtedy m.in. najwyższą w karierze, ósmą, lokatę podczas lotów w Oberstdorfie.