Polacy oddali pierwsze skoki na torach lodowych
Reprezentacja Polski weszła w ostatni miesiąc przygotowań do inauguracji sezonu zimowego 2024/25. Zgodnie z planem, pod koniec października Biało-Czerwoni oddali pierwsze skoki na torach lodowych.
– Plan jest taki, że do startu Pucharu Świata będziemy trenować tylko w Polsce. Nie chcemy dużo podróżować – zapowiedział Thomas Thurnbichler po niedawnych mistrzostwach Polski, które zostały przeprowadzone na Średniej Krokwi w Zakopanem. Były to ostatnie zawody, kiedy nasi zawodnicy rywalizowali jeszcze na ceramicznych torach lodowych, typowych dla sezonu letniego.
W ostatni wtorek października wszystkie grupy szkoleniowe Polskiego Związku Narciarskiego pojawiły się w Beskidach, by w porannych godzinach oddać pierwsze tej jesieni skoki na torach lodowych. Wczesnym wieczorem miejsce miała kolejna sesja treningowa. W tym tygodniu kadra Thurnbichlera zamierza trenować w powiecie cieszyńskim do czwartku. Jak ustaliliśmy, w najbliższych dniach w Wiśle-Malince ma trenować również Kamil Stoch – szykujący się do sezonu pod okiem indywidualnego sztabu.
– Zamierzamy wykorzystać Wisłę. To naprawdę dobra skocznia, której nam brakowało, także w poprzednim sezonie. To trudny obiekt, nie skacze się na nim łatwo. To typ obiektu, którego potrzebujemy do trenowania. Jestem szczęściarzem, że czekają nas tam dwa obozy. Dodatkowo czeka nas jedno zgrupowanie w Zakopanem, tak będzie wyglądał finał przygotowań do zimy – dodał austriacki szkoleniowiec.
To właśnie Wielka Krokiew w Zakopanem rozdzieli dwa zgrupowania w Wiśle, gdzie Biało-Czerwoni oddadzą ostatnie skoki przed wylotem do Norwegii,. Do inauguracji Pucharu Świata w skokach narciarskich 2024/25 dojdzie 22 listopada. Premierową areną zimowych zmagań będzie olimpijski kompleks Lysgaardsbakken w Lillehammer.