Okiem Samozwańczego Autorytetu: Stara, (nie)dobra Ruka
Stara dobra Ruka. Po to właśnie jest w kalendarzu. Żeby nie było za nudno. Wietrzna loteriada, która sprawia, że niektórzy faworyci potracą trochę punktów, niektórzy outsiderzy zaliczą najlepsze występy w karierze, niektórzy internauci wyprodukują mnóstwo memów a różni statystycy od skoków bedą mieli pełne ręce roboty.
Artti Aigro już na starcie weekendu miał dobre przeczucia |
Jak wyliczył mój redakcyjny kolega, niezastąpiony statystyk o wybitnie matematycznym umyśle - Adam Bucholz, 6888 dni minęło od chwili, gdy poprzednim razem jakiemuś chińskiemu skoczkowi udało się przebrnąć kwalifikacje i awansować do konkursu. 22 stycznia 2006 roku aż dwóch Chińczyków - Li Yang oraz Tian Zhandong zakończyło sukcesem serię kwalifikacyjną w Sapporo. Pierwszy z nich zakończył zawody na 37. a drugi na ostatnim miejscu. Teraz w ślady dwóch dużo starszych kolegów poszedł Song Qiwu. Co ciekawe, zajął takie samo miejsce, jak wówczas Li Yang.
Z kolei Casey Larson szykował się na trudną przeprawę |
Z kolei inny zapalony statystyk wyliczył, że 6111 dni minęło od chwili, gdy Kazach znalazł się w pierwszej dwudziestce konkursu pś. Radik Żaparow zajął właśnie 20. miejsce w marcowym konkursie w Oslo, choć warto przypomnieć, że tej zimy udawało mu się finiszować nawet na lepszych pozycjach, bo w Kuopio był trzynasty. Natomiast dwóch Kazachów punktujących w jednym konkursie? Takie coś grali... 6889 dni temu, czyli dzień przed konkursem z dwoma Chińczykami. Oczywiście w Sapporo.
Bawmy się dalej w liczby. Wygląda na to, że Granerud bardzo lubi linię siedemdziesiątego metra na Rukatunturi. 70 metrów na treningu, 70 metrów w sobotnich kwalifikacjach i 71,5 metra w niedzielnym konkursie. Choć jak patrzyłem na jego minę, to wcale nie jestem pewien, czy on lubi tam lądować. Może jakiś fiński dowcipniś zakopał tam po prostu magnes na Granerudy.
Ruka vibes part 1 |
Co myśmy tu jeszcze zaliczyli dzięki tym figlarnym fińskim wiatrom? Artti Aigro zajął najlepsze miejsce w historii estońskich występów w Pucharze Świata. 5 lokata - nie w kij dmuchał. Pamiętacie jeszcze te czasy, gdy skoki były popularniejsze i było w nich więcej pieniędzy i w ogóle większe halo wokół? Wtedy czasem dekorowano 6 skoczków, obok podium stawało jeszcze trzech i czasem jakieś tam kwiatki czy suweniry dostawali. Nie wiem, czy przypadkiem Kaarel Nurmsalu się jeszcze na taką dekorację nie załapał w Oslo w 2014.
12 drużyn. Aż tyle dopisało sobie punkty do Pucharu Narodów po niedzielnych zawodach. I po zaledwie czterech konkursach już 14 ma punkty. Wyraźnie zwiększyliśmy swoją przewagę nad Szwajcarią i uwaga, uwaga - odrobiliśmy dwa punkty do Japonii! Natomiast Austriacy i Niemcy tak już wszystkich odstawili, że szkoda gadać. Ale co się dziwić, jak tylko oni na razie stają na podium. I nawet wietrzne loterie à la Ruka nie umożliwiły zmiany tego stanu. Nie za bardzo zresztą na razie widać kandydatów spoza tych dwóch krajów. No bo kto? Może Sundal, albo Lindvik. Ewentualnie Smok, bo on zawsze może odpalić coś z - wydawałoby się - niczego.
Ruka vibes part 2 |
Póki co, zdecydowanie dominuje Paschke. Gdyby warunki w niedzielę nie były tak loteryjne, to zapewne spokojnie czwarty raz stanąłby na podium a może i wygrał trzeci konkurs. Niemiec skacze daleko i pięknie a w locie prezentuje luz i pewność siebie. Owszem, niedzielne lądowanie było dość nerwowe, ale przy takich warunkach wielu świetnych, doświadczonych skoczków miało problemy z odpowiednio szybkim wysunięciem pozdwozia.
Dominacja dwóch krajów alpejskich wyraźnie działa na nerwy Norwegom. Ewidetnie nie wytrzymali ciśnienia związanego z warunkami atmosferycznymi i tego, jak z tymi warunkami radziło sobie jury. Owszem, słabo sobie radziło, ale przecież wszyscy wiemy, że tak po prostu czasami bywa, a Norwegowie są na tyle doświadczeni, że wiedzą, że raz na wozie, raz pod wozem. Ich dość nerwowa reakcja wywołała z kolei ciekawą ripostę Sandro Pertile, który stwierdził, że jeśli zawodnicy nie potrafią zaakceptować wpływu wiatru na skoki, powinni przerzucić się na ping-ponga. I powiem Wam, że czasem jak oglądam to przeciągające się czekanie na belce, to odpalam sobie na laptopie takie akcje jak ta. W niedzielę do krytyki jury dołączyli też Słoweńcy, ale w sposób mniej bezpośredni. No trudno żeby Słoweńcy byli zadowoleni.
Ruka vibes part 3 |
O formie Polaków nic nie będę pisał, bo z powodów prywatnych mam dziś bardzo dobry humor i po co go sobie psuć? Poza tym ukułem takie hasło: "Kibicu! Obniżając poziom oczekiwań, zmniejszasz ryzyko rozczarowań!" Przysłowia mądrością narodów. Szczególnie naszego.
Hej ho, hej ho, w tabelki by się szło.
Czołówka weekendu w Ruce | |||||
Lp | zawodnik | kraj | przybytek | pkt. | wPŚ |
---|---|---|---|---|---|
1 | Andreas Wellinger | Niemcy | 145 | 203 | 5 |
2 | Stefan Kraft | Austria | 140 | 240 | 2 |
3 | Pius Paschke | Niemcy | 136 | 316 | 1 |
4 | Jan Hörl | Austria | 91 | 236 | 3 |
5 | Daniel Tschofenig | Austria | 90 | 230 | 4 |
6 | Kark Geiger | Niemcy | 65 | 99 | 9 |
7 | Gregor Deschwanden | Szwajcaria | 64 | 141 | 7 |
8 | Marius Lindvik | Norwegia | 55 | 92 | 10 |
9 | Kristoffer E. Sundal | Norwegia | 54 | 130 | 8 |
10 | Maximilian Ortner | Austria | 51 | 143 | 6 |
Dawid Kubacki | Polska | 28 | 31 | 24 | |
Aleksander Zniszczoł | Polska | 20 | 34 | 23 | |
Kamil Stoch | Polska | 20 | 25 | 27 | |
Paweł Wąsek | Polska | 16 | 42 | 21 |
W tabelce prawie-prawie by się zmieścił Artti Aigro, który zdobył 45 punktów. Najlepszy z Polaków Dawid, najsłabszy (z tych, co punktowali) Paweł. Wszyscy się tego spodziewali w piątek, no nie?
Poczet Podiumowiczów 01.12.2024 | |||||||
Lp | zawodnik | kraj | 1. | 2. | 3. | suma | wPŚ |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Pius Paschke | Niemcy | 2 | 1 | 0 | 3 | 1 |
2 | Jan Hörl | Austria | 1 | 1 | 0 | 2 | 3 |
3 | Andreas Wellinger | Niemcy | 1 | 0 | 0 | 1 | 5 |
4 | Stefan Kraft | Austria | 0 | 1 | 1 | 2 | 2 |
5 | Daniel Tschofenig | Austria | 0 | 1 | 1 | 2 | 4 |
6 | Maximilian Ortner | Austria | 0 | 0 | 1 | 1 | 6 |
7 | Karl Geiger | Niemcy | 0 | 0 | 1 | 1 | 9 |
W gronie zwycięzców witamy Wellingera, w tabelce jeszcze Geigera.
Plastikowa Kulka 01.12.2024 | ||||
Lp | zawodnik | kraj | liczba | wPŚ |
---|---|---|---|---|
1 | Casey Larson | USA | 6 | n |
2 | Muhammed Ali Bedir | Turcja | 5 | n |
3 | Fatih Arda İpcioğlu | Turcja | 5 | 46 |
4 | Władimir Zografski | Bułgaria | 5 | 35 |
Turcja prowadzi drużynowo, do walki włączył się przedstawiciel już trzeciego kontynentu i od razu objął prowadzenie. Zasady Plastikowej Kulki możecie znaleźć w tym felietonie.
Dziś tabelka bonusowa. Znajdziecie w niej wszystkich skoczków, którzy w pucharze świata wystąpili co najmniej 300 razy. Jak widać wyraźnie, w tym eksluzywnym klubie mamy na razie 19 zawodników, w tym aż czterech Polaków. Prowadzi oczywiście nieśmiertelny Noriaki, ale na podium mamy Kamila.
Klub "300" | |||
Lp | zawodnik | kraj | liczba |
---|---|---|---|
1 | Noriaki Kasai | Japonia | 578 |
2 | Simon Amman | Szwajcaria | 506 |
3 | Kamil Stoch | Polska | 446 |
4 | Janne Ahonen | Finlandia | 412 |
5 | Piotr Żyła | Polska | 372 |
6 | Jakub Janda | Czechy | 361 |
7 | Wolfgang Loitzl | Austria | 356 |
8 | Roar Ljøkelsøy | Norwegia | 350 |
9 | Adam Małysz | Polska | 349 |
10 | Manuel Fettner | Austria | 347 |
11 | Peter Prevc | Słowenia | 345 |
12 | Daiki Itō | Japonia | 341 |
13 | Roman Koudelka | Czechy | 328 |
14 | Robert Kranjec | Słowenia | 325 |
15 | Dawid Kubacki | Polska | 316 |
16 | Andreas Kofler | Austria | 309 |
17 | Martin Hölwarth | Austria | 307 |
18 | Stefan Kraft | Austria | 305 |
19 | Michael Hayböck | Austria | 302 |
Was też dziwi, że Loitzl jest wyżej od Fettnera? Ale to już pewnie niedługo.
Cytat zupełnie na temat:
"- Ze skokami w Ruce jest jak z atakiem szczytowym na jakieś ośmiotysięczniki. Musisz wykorzystać okno pogodowe.
- Nawet okienko, lufcik pogodowy, powiedziałbym."
Michał Korościel i Igor Błachut
Cytat zupełnie nie na temat:
"You're guilty all the same
Too sick to be ashamed
You want to point your finger
But there's no one else to blame
You're guilty all the same"
Chester Benington
I tak nam przeminęły z wiatrem fińskie konkursy. Za tydzien skoki zawitają do naszej Ojczyzny. A w Wiśle tylko dwie rzeczy są pewne: ceny odjechane w kosmos, i to, że kolejny felieton nie ukaże się w niedzielę.
Ceterum autem censeo notas artifices esse delendas.
***
Felieton jest z założenia tekstem subiektywnym i wyraża osobistą opinię autora, nie stanowiąc oficjalnego stanowiska redakcji. Przed przeczytaniem tekstu zapoznaj się z treścią oświadczenia dołączonego do artykułu, bądź skonsultuj się ze słownikiem i satyrykiem, gdyż teksty z cyklu "Okiem Samozwańczego Autorytetu" stosowane bez poczucia humoru zagrażają Twojemu życiu lub zdrowiu. Podmiot odpowiedzialny - Marcin Hetnał, skijumping.pl. Przeciwwskazania - nadwrażliwość na stosowanie językowych ozdobników i żartowanie sobie z innych lub siebie. Nieumiejętność odczytywania ironii. Nadkwasota. Zrzędliwość. Złośliwość. Przewlekłe ponuractwo. Funkcjonalny i wtórny analfabetyzm. Działania niepożądane: głupie komentarze i wytykanie literówek. Działania pożądane - mądre komentarze, wytykanie błędów merytorycznych i podawanie ciekawostek zainspirowanych tekstem. Kamil Stoch ostrzega - nieczytanie felietonów Samozwańczego Autorytetu grozi poważnymi brakami wiedzy powszechnej jak i szczegółowej o skokach.
P.S. Kochani, nie karmcie mi tu trolli. Ja też się będę starał.