TCS w Bischofshofen: Kraft, Hoerl czy Tschofenig? Dziś finał! (lista startowa)

Czas na finałowy konkurs 73. Turnieju Czterech Skoczni! Rozgrywane tradycyjnie w dniu Święta Trzech Króli zawody na Paul-Ausserleitner-Schanze (HS142) w Bischofshofen rozstrzygną kto tym razem sięgnie po Złotego Orła. W grze pozostało trzech Austriaków - Stefan Kraft, Jan Hoerl i Daniel Tschofenig. Na starcie ujrzymy czterech reprezentantów Polski.

Przed finałowym konkursem Turnieju Czterech Skoczni uzyskaliśmy nigdy wcześniej niespotykaną sytuację w całych dziejach niemiecko-austriackiej imprezy. Różnica pomiędzy czołową trójką klasyfikacji generalnej wynosi zaledwie 1,3 punktu. Liderem jest Stefan Kraft przed Janem Hoerlem i Danielem Tschofenigem. Każdy z trójki podopiecznych Andreasa Widhoelzla ma niemal równe szanse na sięgnięcie po Złotego Orła, co zapowiada pasjonującą rywalizację w dzisiejszym konkursie na Paul-Ausserleitner-Schanze.

Zobacz aktualną klasyfikację 73. Turnieju Czterech Skoczni >>>

Austriacy na końcowy triumf w Turnieju Czterech Skoczni czekają od dziesięciu lat. W sezonie 2014/2015 po Złotego Orła sięgnął Stefan Kraft, który dziś może po raz drugi w karierze triumfować w tej imprezie. Dla Jana Hoerla i Daniela Tschofeniga byłaby to z kolei premierowa wygrana w imprezie rozgrywanej od ponad siedmiu dekad na przełomie starego i nowego roku.

Jeżeli Stefan Kraft sięgnie po zwycięstwo w dzisiejszych zawodach, to po raz 22. w dziejach Turnieju Czterech Skoczni będziemy mieli zawodnika, który wygrał 3 z 4 konkursów rozegranych w ramach jednej edycji TCS. Z kolei jeżeli Jan Hoerl sięgnie po Złotego Orła bez wygranej w Bischofshofen, to przejdzie do historii jako dziesiąty skoczek, który wygrał klasyfikację generalną TCS bez zwycięstwa w zawodach. Daniel Tschofenig ma z kolei okazję, aby zostać pierwszym triumfatorem TCS urodzonym w XXI wieku.

W niedzielę pokaz siły w kwalifikacjach przedstawił Stean Kraft, który poszybował na 142. metr i wyprzedził Maximiliana Ortnera i Gregora Deschwandena. Daniel Tschofenig zajął czwarte miejsce ex aequo z Pawłem Wąskiem, zaś Jan Hoerl był szósty.

To właśnie Stefan Kraft jest najczęściej typowany do zwycięstwa w poniedziałkowym konkursie w Bischofshofen, a co za tym idzie - w całym Turnieju Czterech Skoczni. W gronie najgroźniejszych rywali Austriaka znajdują się Daniel Tschofenig, Jan Hoerl i Gregor Deschwanden. Polscy kibice liczą przede wszystkim na kolejny udany występ Pawła Wąska, który walczy o miejsce w czołowej dziesiątce w końcowej klasyfikacji TCS.

Na liście startowej konkursu znajdują się nazwiska 50 zawodników z piętnastu reprezentacji narodowych. W akcji ujrzymy czterech Polaków - Dawida Kubackiego (nr 31), Piotra Żyłę (nr 32), Aleksandra Zniszczoła (nr 19) oraz Pawła Wąska (nr 5).

Po raz dwudziesty dziewiąty w historii Turnieju Czterech Skoczni, rywalizacja rozgrywana będzie systemem KO. W pierwszej serii zawodnicy są podzieleni na 25 par, których zwycięzcy zapewniają sobie awans do finałowej serii. Stawkę uzupełnia 5 najlepszych skoczków spośród grona przegranych w pojedynkach.

O awans do serii finałowej Dawid Kubacki powalczy z Japończykiem Renem Nikaido. Piotr Żyła stoczy bratobójczy pojedynek z Aleksandrem Zniszczołem. Paweł Wąsek zmierzy się z natomiast z Amerykaninem Kevinem Bicknerem.

W dotychczasowych 74 konkursach Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen (oraz Hallein w 1956 roku), najczęściej, bo aż 25-krotnie, triumfowali reprezentanci Austrii. Trzynaście razy najlepsi na Skoczni im. P. Ausserleitnera okazywali się Norwegowie, a dziesięć razy - Finowie. Ponadto ze zwycięstwa cieszyli się również zawodnicy z NRD (6 razy), Czechosłowacji i Polski (po 5 razy), Niemiec (4 razy), Japonii (2 razy) oraz Słowenii, Stanów Zjednoczonych, i Związku Radzieckiego (po 1 razie). W 2008 oraz 2022 roku w Bischofshofen rozegrano aż dwa turniejowe konkursy, w miejsce odwołanych zawodów w Innsbrucku.

Indywidualnie trzykrotnie z turniejowego zwycięstwa na Paul-Ausserleitner-Schanze cieszyło się aż pięciu zawodników - Czechosłowak Jiri Raska (1968, 1969, 1970), Norweg Bjoern Wirkola (1965, 1967, 1972), Niemiec Jens Weissflog (1983, 1984, 1996), Fin Janne Ahonen (2006, dwukrotnie w 2008) oraz Kamil Stoch (2017, 2018, 2021).

Reprezentanci Polski trzynastokrotnie stawali na podium zawodów Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen. W 2001 roku triumfował tu Adam Małysz, w 2017, 2018 i 2021 - Kamil Stoch, zaś w 2020 Dawid Kubacki. Za każdym razem Biało-Czerwoni zwycięstwami przypieczętowali swoje zwycięstwa w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni. "Orzeł z Wisły" zajął także drugie miejsce w 1997 roku, podobnie jak Stanisław Bobak w 1976 oraz Kubacki w 2019 roku. Trzykrotnie na trzeciej pozycji zawody na Skoczni im. Paula Ausserleitnera kończył Piotr Fijas (1979, 1980 i 1985), z kolei raz - Piotr Żyła (2017) i Kubacki (2023).

W porze rywalizacji wiatr w Bischofshofen ma osiągać prędkość 2 m/s, natomiast temperatura powietrza ma wynosić +8°C. Opady nie są przewidywane.

Oficjalnym rekordzistą Paul-Ausserleitner-Schanze (HS142) jest Dawid Kubacki. Reprezentant Polski w kwalifikacjach do zawodów Turnieju Czterech Skoczni w 2019 roku poszybował na 145 metr.

O 15:00 ma rozpocząć się seria próbna przed zaplanowanym na 16:30 konkursem.

Transmisję z zawodów przeprowadzą TVN (16:10), Eurosport 1 (15:50) i platforma Max (16:20).

Wyniki "na żywo" będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE Berkutschi >>>

lub relacji LIVE FIS >>>