„To był głupi błąd z mojej strony” – Hektor Kapustik o przyczynie dyskwalifikacji w Zakopanem

Za nami kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego Pucharu Świata na Wielkiej Krokwi (HS140) w Zakopanem. O dużym pechu podczas piątkowych zmagań mógł mówić Hektor Kapustik. Reprezentant Słowacji stracił szansę na oddanie skoku w eliminacjach z powodu dyskwalifikacji.

Dla niespełna 18-letniego Kapustika zawody PŚ na Wielkiej Krokwi miały być kolejnym – po grudniowej rywalizacji w kwalifikacjach w Engelbergu – startem w zmaganiach elity w sezonie 2024/25. Podczas obu piątkowych serii treningowych w Zakopanem reprezentant Słowacji zajmował 54. miejsce. Nie został on jednak dopuszczony do występu w kwalifikacjach z powodu braku plastronu. Wskutek tego Kapustik został zdyskwalifikowany. W rozmowie z naszym portalem młody skoczek opowiedział o tym, jak doszło do wspomnianej sytuacji:

– To był głupi błąd z mojej strony. Byłem zbyt podekscytowany tym konkursem, aż zapomniałem zabrać swój plastron na górę skoczni i kiedy to zauważyłem, było już za późno. Teraz jestem w drodze na zawody Youth Cup w kombinacji norweskiej w Harrachovie, gdzie jutro (w sobotę – przyp. red.) będę rywalizował.

Hektor Kapustik jest uważany za jednego z najlepszych na świecie skoczków z rocznika 2007. Przypomnijmy, że ostatnim Słowakiem przed Kapustikiem, który wystąpił w kwalifikacjach do konkursu Pucharu Świata był Tomas Zmoray. Miało to miejsce na inaugurację sezonu 2013/14 w Klingenthal. Ostatni występ w konkursie głównym także był udziałem Zmoraya, wydarzył się w grudniu 2011 roku w Harrachovie i zakończył się 48 miejscem.