Okiem Samozwańczego Autorytetu: Tatrzańska Polka Galopka
Osiem hymnów austriackich z rzędu. Ludzie, zlitujcie się. Jeszcze trochę i zacznę go nucić pod nosem stojąc w samochodzie w korku. Bo w sumie, to do niczego innego się ta nudna melodia nie nadaje. Może jeszcze do kołysania dzieci do snu.
Choć z tym kołysaniem do snu, to ludzie mają różne podejścia. No ale ja tu o skokach miałem. A w skokach, inaczej niż w polityce, to nie Chincyki trzymają się mocno, tylko Austriacy. Już się wydawało, że Anže Lanišek wywalczy wreszcie pierwsze zwycięstwo nie tylko dla Słowian, ale w ogóle dla nie niemieckojęzycznych, ale choć pewnie 90% zgromadzonej na Wielkiej Krokwi publiczności dmuchało mu pod narty jak emeryt świeczki na torcie, nie dał rady nawet na podium stanąć. To nie Daniel Tschofenig wygrał niedzielny konkurs w Zakopanem. To Anže Lanišek go przegrał. Trudno wytłumaczyć ten klops w drugiej serii. Przecież Słoweniec to nie nieopierzony gołowąs, tylko doświadczony, solidny zawodnik, który w Zakopanem skakał na bardzo wysokim poziomie. To był taki klops, że od razu skojarzył mi się z takimi filmikami.
Młody idzie po puchar jak po swoje |
A wydawać by się mogło, że Żaba pójdzie za ciosem. Hrgota przecież wyjeżdża z Zakopanego z podium, wywalczonego w sobotniej drużynówce. Los daje, los odbiera. W sobotę ostanim skokiem Lanišek wywalczył dla Słoweńców drugie miejsce, spychając na trzecie Norwegów. W niedzielę roztrwonił pewną wydawałoby się przewagę, więc Forfang mógł się cieszyć jednak z drugiego, nie trzeciego miejsca.
W sobotę jeszcze było Żabie do śmiechu |
A co u nas? Kontredans Tyrolski trwa w najlepsze. Aleksander Zniszczoł i Jakub Wolny, to byli do pewnego momentu zawodnicy, którzy dobrze rokowali na ten sezon. I są w tej chwili zagubieni jak dzieci na dyskotece, na której ktoś odpalił za dużo maszyn ze sztucznym dymem a lampy stroboskopowe kompletnie oszalały. W związku z tym chwilowo znów lepiej prezentują sie Stoch z Kubackim a Żyła przysiadł w kąciku i sączy napój firmowy. Tylko jeden Paweł Wąsek stwierdził, że już mu się znudziły te mało produktywne podrygi, i przestawił się na Quickstepa. Albo Polkę Galopkę. W każdym razie wysforował się już wyraźnie do przodu i od pięciu konkursów nie daje się wyprzedzić żadnemu koledze z drużyny. To zresztą mało powiedziane. Cztery z tych pięciu, w tym trzy ostatnie z rzędu, zakończył w pierwszej dziesiątce. A dwa piąte miejsca wyraźnie świadczą, że Paweł jest w tej chwili w ścisłej światowej czołówce. I nie bez powodu spragnieni sukcesu kibice coraz częściej liczą na podium w jego wykonaniu. No bo skoro mógł Aleksander Zniszczoł zeszłej zimy to tym bardziej może Paweł Wąsek tej. Aczkolwiek póki co, warto też nie napalać się zbytnio i nie nakładać na niego zbyt dużej presji. Do tego podium jeszcze trochę brakuje. W Zakopanem zabrało 9 punktów. Niby niedużo, ale to już jest najwyższy światowy poziom, tam już jest naprawdę trudniej znajdować rezerwy, by coś poprawić.
Johann André Forfang krok po kroku pnie się w górę klasyfikacji |
A co do Zniszczoła, to zastanawiajace, że posypał się właśnie w tym samym okresie roku, w którym 12 miesięcy temu się wybił. Martwi też piąta już dyskwalifikacja w naszym zespole. Pokazuje, że sztab dość rozpaczliwie czegoś szuka i cały czas jedzie po bandzie. Polakom nie tylko brakuje formy, ekipie brakuje pomysłów, co poprawiać. Po pięć dyskwalifikacji mamy tylko my i Amerykanie.
Austriacy nadal trzymają się niezwykle mocno, ale jednak w tym zakopiańskim konkursie nie brakło urozmaicenia. W czołowej dziesiątce mieliśmy aż 7 reprezentacji, do szesnastego miejsca zmieściło się ich aż 11 a w drugiej serii w sumie 13. Miłośników różnokolorowych flag z całą pewnością ucieszyły wysokie pozycje Władimira Zografskiego i Valentina Fouberta. Szczególnie dziesiąte miejsce Władka, które idzie przecież na konto trenera Grzegorza Sobczyka. Z kolei wyczyn Fouberta to - jesli dobrze pamiętam - najwyższe miejsce żabojada od 10 miejsca Vincenta Descombes Sevoie w Saooporo sprzed siedmiu lat. Na drugim biegunie znlazła się w Zakopanem Japonia. Skośnoocy nie tylko w sobotę dali się wyprzedzić Szwajcarom i jankesom. W niedzielę też. A także Bułgarii i Francji. W Pucharze Narodów Austriacy zgromadzili już prawie tyle punktów, co Niemcy i Norwegia razem. Nawiasem mówiąc Norwegowie tracą do Niemców już tylko nieco ponad 400 punktów. My dzięki zakopiańskim konkursom odrobiliśmy troszkę dystansu do Szwajcarii. Jeden punkcik Insama sprawił, że sklasyfikowanych mamy już 17 ekip. Alleluja!
Czołówka weekendu | |||||
Lp | zawodnik | kraj | przybytek | pkt. | wPŚ |
---|---|---|---|---|---|
1 | Daniel Tschofenig | Austria | 100 | 1056 | 1 |
2 | Johann André Forfang | Norwegia | 80 | 437 | 8 |
3 | Jan Hörl | Austria | 60 | 976 | 2 |
4 | Anže Lanišek | Słowenia | 50 | 381 | 11 |
5 | Paweł Wąsek | Polska | 45 | 304 | 13 |
6 | Michael Hayböck | Austria | 40 | 414 | 9 |
7 | Stefan Kraft | Austria | 36 | 795 | 4 |
8 | Karl Geiger | Niemcy | 32 | 367 | 12 |
9 | Gregor Deschwanden | Szwajcaria | 29 | 687 | 5 |
10 | Władimir Zografski | Bułgaria | 26 | 97 | 26 |
Kamil Stoch | Polska | 7 | 64 | 33 | |
Dawid Kubacki | Polska | 5 | 62 | 34 | |
Aleksander Zniszczoł | Polska | 0 | 146 | 20 | |
Jakub Wolny | Polska | 0 | 71 | 31 | |
Piotr Żyła | 0 | 23 | 43 |
Młody jako pierwszy, i na razie jedyny przekroczył liczbę 1000 punktów.
Poczet Podiumowiczów 19.01.2025 | |||||||
Lp | zawodnik | kraj | 1. | 2. | 3. | suma | wPŚ |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Daniel Tschofenig | Austria | 5 | 2 | 4 | 11 | 1 |
2 | Pius Paschke | Niemcy | 5 | 1 | 1 | 7 | 3 |
3 | Jan Hörl | Austria | 2 | 6 | 1 | 9 | 2 |
4 | Stefan Kraft | Austria | 2 | 1 | 4 | 7 | 4 |
5 | Andreas Wellinger | Niemcy | 1 | 0 | 0 | 1 | 6 |
6 | Gregor Deschwanden | Szwajcaria | 0 | 3 | 1 | 4 | 5 |
7 | Michael Hayböck | Austria | 0 | 1 | 1 | 2 | 10 |
8 | Johann André Forfang | Norwegia | 0 | 1 | 0 | 1 | 8 |
9 | Kristoffer E. Sundal | Norwegia | 0 | 0 | 1 | 1 | 7 |
10 | Maximilian Ortner | Austria | 0 | 0 | 1 | 1 | 9 |
11 | Karl Geiger | Niemcy | 0 | 0 | 1 | 1 | 11 |
Młody nie tylko łyknął Paszkego, ale wykręcił dwucyfrówkę w podiach.
Plastikowa Kulka 06.01.2025 | ||||
Lp | zawodnik | kraj | liczba | wPŚ |
---|---|---|---|---|
1 | Niko Kytösaho | Finandia | 10 | 40 |
2 | Casey Larson | USA | 6 | n |
3 | Antti Aalto | Finlandia | 6 | 39 |
4 | Valentin Foubert | Francja | 6 | 25 |
5 | Muhammed Ali Bedir | Turcja | 5 | n |
5 | Erik Belshaw | USA | 5 | n |
5 | Felix Trunz | Szwajcaria | 5 | n |
8 | Roman Koudelka | Czechy | 5 | 52 |
9 | Fatih Arda İpcioğlu | Turcja | 5 | 46 |
10 | Lovro Kos | Słowenia | 5 | 44 |
11 | Stephan Layhe | Niemcy | 5 | 37 |
12 | Naoki Nakamura | Japonia | 5 | 34 |
13 | Władimir Zografski | Bułgaria | 5 | 26 |
14 | Aleksander Zniszczoł | Polska | 5 | 20 |
Do walki o Plastikową Kulkę włączyła się Słowenia w osobie Lovro Kosa. Ale póki Finlandia trzyma się mocno. Lideruje Niko Kytösaho a drużynowo Finowie zgromadzili 16 punktów. Na drugim miejscu Amerykanie - 11 punktów. Emocje jak w konkursie wędkarskim w Zatorze. Choć kto powiedział, że wędkowanie nie może być emocjonujące?
Zasady Plastikowej Kulki możecie znaleźć w tym felietonie.
Cytat zupełnie na temat:
"Dzisiaj w pierwszej serii 134 metry, on odbijał się wtedy z szesnastej belki startowej"
Stanisław Snopek
Większość skoczków odbicie spóźnia, ale ten przegiął w drugą stronę i to sporo...
Cytat zupełnie nie na temat:
"I want to leave my life on my own,
I want to lift the unturned stone,
I want to walk right into the fire,
I want to live out all my desires
I want to go and see the fire burn
I want to see and feel my world turn
I want to know what more there's to learn
I want to pass the point of no return"
Steve Harris
Zakopane mamy już za sobą. Za tydzień zaczynamy latanie na serio, bo oto w programie widnieje nam lotnia (skoro skacze się na skoczni to lata się na lotni, nie?) imienia Heiniego Klopfera w Oberstdorfie. A w Oberstdorfie tylko dwie rzeczy są pewne, ale jeszcze nie wiem jakie.
Ceterum autem censeo notas artifices esse delendas.
***
Felieton jest z założenia tekstem subiektywnym i wyraża osobistą opinię autora, nie stanowiąc oficjalnego stanowiska redakcji. Przed przeczytaniem tekstu zapoznaj się z treścią oświadczenia dołączonego do artykułu, bądź skonsultuj się ze słownikiem i satyrykiem, gdyż teksty z cyklu "Okiem Samozwańczego Autorytetu" stosowane bez poczucia humoru zagrażają Twojemu życiu lub zdrowiu. Podmiot odpowiedzialny - Marcin Hetnał, skijumping.pl. Przeciwwskazania - nadwrażliwość na stosowanie językowych ozdobników i żartowanie sobie z innych lub siebie. Nieumiejętność odczytywania ironii. Nadkwasota. Zrzędliwość. Złośliwość. Przewlekłe ponuractwo. Funkcjonalny i wtórny analfabetyzm. Działania niepożądane: głupie komentarze i wytykanie literówek. Działania pożądane - mądre komentarze, wytykanie błędów merytorycznych i podawanie ciekawostek zainspirowanych tekstem. Kamil Stoch ostrzega - nieczytanie felietonów Samozwańczego Autorytetu grozi poważnymi brakami wiedzy powszechnej jak i szczegółowej o skokach.
P.S. Kochani, nie karmcie mi tu trolli. Ja też się będę starał.